Z rozpedu nie zagladałam do ciebie dawno Anitko bo pisałas że zapadasz w sen zimowy jak mis i ograniczasz swoja ktywnośc..........w tym również tą aktywnośc na forum, a tu niespodzianka - tyle postów nowych że ho, ho.
Nadrabiam wiec i sciskam cie noworocznie zycząc tobie, meżowi i chłopakom udanego 2014 roku !
Ciesze się ze udało ci sie wyrwac w ciepłe klimaty.........czy to jakas Dominikana albo inne ciepła wysepka ? zdraź nam ........

Na 15.02 umawiamy sie z naszą łódzka i podłódzka grupą , cić nie tylko.....u mnie około 13.30 -14.00 na spotkanie ogrodowiskowe z głónym tematem : "wspomnienia z dalekich podrózy" - Karoplina Popcarol ma pokazywac swoje forty z Tajlandii i Kambodży z jej tegorocznego wyjazdu oraz dzielic sie wspomnieniami. Zparaszam wiec i ciebie jako gościa oraz jako kolejna osobe wspominajacą dalekie podróże do egzotycznych miejsc. Zbierz swoje fotki. Buziaki !

oj, tak, Anitko, przybywaj!

A może jakieś Emiraty? Oman? Jakoś bardziej mi się wydaje że to coś arabskiego.. a może rzeczywiście Karaiby? Gdzieś indziej jeszcze?

Dziewczyny, na spotkanie chętnie się wpraszam!
Małgoś
Zgadłaś- Dominikana
Bardzo optymistyczny kraj, polecam

iwonadm napisał(a)

się zazdroości takich pięknych widoczków

też kupiłam i wsadziłam lilię pink perfection
ciekawe czy zakwitnie robiłam to 1 raz

Ja w tym roku też sporo lilii wsadziłam...zobaczymy latem czy zakwitną

popcarol napisał(a)

A może jakieś Emiraty? Oman? Jakoś bardziej mi się wydaje że to coś arabskiego.. a może rzeczywiście Karaiby? Gdzieś indziej jeszcze?

Ja to nie takie podróże jak ty...mniej wariackie
Ja wolę leżeć, jedynie co to jakieś wycieczki... Na przykład załapałam się na przypływ humbaków ( wielorybów takich) do zatoki i pływały 5 metrów od Łodzi z małymi coś pięknego...albo wylęgarnią żółwi szylkretowych zagrożonych niestety, albo szukanie rozgwiazd- takie tam, jak na ciebie to mało egzotyczne

Wow, super! Na Dominikanie mnie jeszcze nie było Czy prócz przyrody, która wiadomo - piękna, jest co oglądać??

pozdrawiam!!

Są piękne miejsca,ale właśnie raczej rezerwaty przyrody niż historyczne. Bezludne wyspy , wodospady , rafy koralowe...jedzenie takie sobie, owoców w bród, owoców morza mniej( o dziwo ). I tez raczej bieda obok luksusu ( podobno ojciec Rydzyk ma tam posiadłość w najdroższej dzielnicy

Anitko, dzięki, że podzieliłaś się z nami fotkami z urlopu A szczególnie, za to, że to palmy, słońce i nie tylko - w środku naszej zimy
Mam nadzieję, nie jestem tego pewna, że taki wyjazd w tym okresie jest rewelacyjny...

Może się kiedyś wybiorę, chociaż 2 tyg na jednej wyspie to chyba za dużo jak dla mnie
Bieda... ech, wszędzie jest, niestety :/ Rydzyk... no comment

Buziaki, odpoczywaj! u nas minus 7, wieje i lodowisko wszędzie! Zazdroszczę