Bratki sliczne, jaki mają piękny pastelowo-szafirowo-lawendowy kolor, od razu mi sie buzia do nich usmiecha. A skoro zwieszajace sie to tym bardziej ciekawie bedzie wygladac - pierwsze słysze o takich.
Ogród piekny, to co pokazujesz zadbane i dorodne..

Czxytałam że po trawy sie domnie i ze mna wybierasz.......już sie cieszę
Ja zasuwam w pracy od kilku dni i tak do koncz kwietnia bedzie. nie wiem jak sie z porządkami swiatecznymi i pracami w ogrodzie wyrobię...więc plany dalszych zmian ogrodowych znów przesuna sie na jesien ( cały czas odsuwa sie ta moja planowana rózanka...eh..miałam nadzieje że wiosna sie wyrobie ale chyba nie)
U nas lało mocno, grzmiało i momentami nawet grad padał, a w pewnej chwili było jakby oberwanie chmury, akurat jak podjechałam pod dom po pracy i zakupach....otworzyłam drzwi od strony pasażera żeby wyjąc zakupy - już lekko kropiło ale za chwilke- ulewa taka że za moment miałam wode w aucie, musiałam wylewac ja z wycieraczki na podłodze a siedzenie do połowy mokre.........nie do uwierzenia, w momencie...............nie pytaj juz nawet jak ja w tym deszczu wygladałam, przemokłam do majtek......