Napisałm posta u ciebie i.......wcieło

Chciałam zareagowac na wieśc o tych stanikach................O! .........ulalala..........
Poza tym dziekuje Frankowi za identyfikacje klonika, ja ze swoim latam po ogrodzie od tygodnia i albo mi nigdzie nie pasuje albo wszędzie i nie moge sie zdecydowac........

Ja już wiem gdzie go posadzę- przy nowym ciurkadełku, blisko zakątka gdzie siedziałyśmy

Dobrze, że inne różyczki dzielnie sie trzymają. Orlikowy łan cudny, w takiej masie wyglądają pięknie. Ja nie mam to sobie pooglądam u innych. Chociaż może się skuszę? One kwitną w dobrym czasie, jak jest troche pustawo w ogrodach. Ile lat ma ta kępa? No a tulipanami to już mnie całkiem zaskoczyłaś

Anitko.Orliki ścinasz całkiem, czy tylko te pędy z przekwitniętymi kwiatkami?

Zaglądam, pozdrawiam! cudne te orliki, dołączam się do pytania Kasi - zupełnie na zero tniesz??
k.

Tak, orliki jak przekwitną tnę do ziemi! Puszczają jescze raz!

Te niskie odmiany są piękne. Ja miałam niskiego fioletowego, ale mi zaniknął, albo zdominował go orlik duży. U nas w szkółce były te niskie, ale zeżarte miały całe listki i nie kupiłam. Jutro jadę do córci, bo ma praktyki ze szkoły i po drodze mam parę szkółek ogrodniczych. Nawet jedna ta szkółka jest w gazecie i ma ogród pokazowy
A orlików nigdy nie ścinałam, więc na pewno wykorzystam ten pomysł

Anita1978 napisał(a)

A tu dla ciebie Doniu z niespodzianką

A, dziękuję ślicznie

Anitko, zajrzałam do Rosarium Ale tam są piękności, na pewno się skuszę

Ciepłe pozdrowienia ze słonecznego Gorzowa