Ogród jest wypełniony po brzegi, dobrze jest, ale potrzeba mu trochę uwagi, żeby dopracować różne szczegóły i cukiereczki, tam gdzie czegoś brakuje - trzeba dosadzić, a tam gdzie misz-masz - trzeba przegrupować i pozmieniać kolory.

Witam, ja przeżywam wizytację kuratorium u siebie w szkole, a ty widzę też ogromne przeżycie miałeś
Część ogrodu widziałam dopiero pierwszy raz na zdjęciach Danusi, wiem że dążysz do ładu, ale ja bardzo mało zmian bym wprowadziła u Ciebie, bo mi się podoba taka różnorodność Niemniej jednak będę podglądać wiosna co ciekawego pozmieniasz
Pozdrawiam



Ogród jest wypełniony po brzegi, dobrze jest, ale potrzeba mu trochę uwagi, żeby dopracować różne szczegóły i cukiereczki, tam gdzie czegoś brakuje - trzeba dosadzić, a tam gdzie misz-masz - trzeba przegrupować i pozmieniać kolory.

Kondziu-Dausia pokazała Twój ogród w pełnej odsłonie, ale on naprawdę jest bogaty. Wymaga może uporządkowania i dopieszczenia, ale na pewno nie załamywania się.
To ja powinnam być podłamana z tymi problemami, które mam do rozwiązania. Sama chciałabym mieć tyle roślin tak rozrośniętych jak Ty-to dla pocieszenia że inni mają 100razy gorzej.
A Twoim zmianom na wiosnę będę kibicować..... i u Irenki ........, bo też wiele będzie przerabiać. Fajnie będzie.
I coś nowego podglądnę po Danusiowemu

Warzywniaki lubią obwódki z bukszpanu jak bum cyk, cyk

A koniecznie zróbcie zjazd w ogrodzie, to się spora objazdówka szykuje, bo alinak też planuje, chyba coś na sierpień...

ja zawsze mogę przywieźć dzwonka marketowego w doniczce i już będzie komplet

jak będzie kilka ,,kwater" czyli kwadratów z bukszpanu, a zazwyczaj tak to wygląda to zmieścisz wszystko spokojnie - w jednej jedną rzecz, w drugiej następną, w trzeciej jakieś dwie...