Konrad i to wszystko sam zrobiłes? no masz mój podziw w koncu jestes facetem a ja takich mało znam co takie rzeczy samodzielnie robią.Szczesliwych Świąt wam życze i zdrówka oczywiscie .Twój usmiech zawsze mi się udziela przystojniaczku

no ja chce brzuszek piwny stracić hi hi hi

Kondzio złota zasada hydraulików mówi że: ... każda rura przycięta na wymiar jest za krótka !!!!
a tych odchudzających się : ...każda dieta kiedyś się znudzi ! i to raczej prędzej niż później
to piszę ja genetycznie obciążony skłonnością do nadwagi
na brzuszek piwny oprócz zakazu piwa najlepsze są "brzuszki tajskie" leżysz na plecach nogi wyprostowane i uniesione 5-10cm nad podłogą (materacem), dłonie splecione na karku i naprzód - zginamy kolana i dotykamy łokciem lekko unosząc plecy
wyprost nóg bez opierania o podłogę , plecy na materacu
3x po 15-20 powtórzeń , oszczędzasz kręgosłup a o reszcie sam się przekonasz bo to nie tylko brzuch pracuje
można przed każdym podejściem do komputera ...hi hi hi

Kondzio dwie wiadomości - dobra i zła
zła - nie jet to łatwe (ale młodość da radę)
dobra - to jest prawie zakaz piwa 1 w tygodniu dla zdrowotności nie zaszkodzi

Kondrat ,ty Piwosz jak mój M ,inne trunki odpadają no ewentualnie grzaniec zimą ,jak na złość nic munie rośnie w pasie76 cm ma.

Oj mój też piwosz.. rzucił palenie..to brzuszek rośnie.......
Rzucił teraz jedzenie.. mówi, że schudł