U mnie ma problem sąsiadka , nie akceptuje moich nasadzeń bo nie może sobie parkować na moim zieleńcu przez rośliny i kamienie którymi się od niej ogrodziłam
Patyczki zostawiłam jak chcą to niech sami je wyciągają , mam zamiar powbijać jeszcze kilka wyższych . Śnieg stopniał i widać ile połamanych jest roślinek , właśnie przez parkujące samochody . Jak M. widzi to zwraca ludziom uwagę , ale nie na wiele się to zdaje ( po przeciwnej stronie jest szkoła ) .
Ja na dodatek jestem straszona przez sąsiadkę gminą oraz sąsiadami z odleglejszych domków. Jak do tej pory to tylko groźby Zadziwia mnie tylko fakt , że pozostali również mają podobnie , no może parę osób i nikt się ich nie czepia Jak miałam trawę to wiecznie była "zajeżdżona" przez gości sąsiadki a teraz mogą się jedynie uskarżać, że sobie zderzak porysowali jak za blisko podjadą oczywiście . Moja cierpliwość i wyrozumiałość się skończyła szczególnie tej zimy kiedy to przeurocza sąsiadka poprosiła pana prowadzącego pług żeby przejechał po moich roślinkach. Wielka opona się odbiła i nie sposób było jej nie zauważyć
Tak Danusiu właśnie M wymyślił , że wsadzi na narożu słupa z odblaskiem , co by nie stwarzał zagrożenia dla kierowców. A ja w tym roku odrobinę tam jeszcze pozmieniam , a co mi tam , co najwyżej narażę się na straty Mam na myśli mini ogrodzenie z kamyków troszkę wyżej usadowionych niż jest teraz usadowionych na zaprawie ( żeby mi ich nie przesuwali). Ale jestem zołza Zrobię podwyższoną rabatę he!
Czy możecie doradzić czym obsadzić rabatę . To część za domem i większość dnia jest tu cień .Rośnie jodła już dość duża i nie będę jej przesadzać . Muszą rosnąć rośliny płożące, niskie, bo zimą w tym miejscu lecą zwały śniegu z dachu . Myślałam o takim kształcie rabaty jak na rysunku , w zestawieniu : bluszcz + żurawka lub barwinek + żurawka . A może trzmielina ale z czym ? Dobrze gdyby rośliny były zimozielone . Bardzo liczę na Wasze podpowiedzi
Obejrzyj sobie roślinkę o taką - Alchemilla mollis (przywrotnik ostroklapowy). Pasowały by również funkie. Na zimę liści nie ma i problem z głowy z przygniatającym śniegiem
Zółta to może być np. też trzmielina "Emerald'n Gold" a zielona irga Ursynów na ten przykład. Wtedy można je pięknie ciąć, że będzie woglądało jak żywopłot "węzłowy" no niezupełnie, ale już to widzę. Pokaże na podobnym jakimś trzykładzie, no i jak nie ma śniegu, to te dwa kolory są cały czas, a nie pusta rabata.
Zielone drzewo po lewej to można sosnę jakąś ciąć w bonsai, żółte kuliste to może być żólta tuja kula na pniu, co by wysoko nad irgą była
Trzmielina ładnie się zagęszcza jak jest cięta i można z niej bryłę wyprowadzić
Tutaj tak wygląda masa barwinka
Dla mnie ideałem jest takie coś, cudowne po prostu