U mnie te w Insekcie były kiepskie, miały jakieś 30-40 cm i nie były dobrze opisane....nazwy nie było tylko mrozoodporność podana do -30 i informacja, że zimozielone i kwitnące kwiecień- maj
Gdy nas myszy podgryzają
koty myszy pozjadają.
Gdy komputerowa mysza sie buntuje ,
nowy laptop szybko myszę wykasuje.
Niech więc nam te pierwsze nie zjadają chleba
a drugie klikają gdy nam tego trzeba.
Bez nazwy nie ma sensu kupowac. Trzeba koniecznie patrzec na mrozoodpornośc żeby co rok nie tracic zdrowia, a mrozoodpornośc musi byc minimum -29 stopni.
Bożenko, ale się ubawiłam czytając mysią historyjkę. Po takim wierszyku to myszka będzie chyba posłuszna
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego wieczorku.