Trudno się nie usmiechac jak jest piękna pogoda, cudne ogrody i wspaniali serdeczni ludzie.Było super, szkoda ze nie było Ciebie i Hani bo oprócz mamy Margarette i mnie sama młodzież była. Ty wprawdzie też młodzież ale już w środkowym wieku więc by sie troszke równoważyło.Pozdrówka śle.
Na pewno będzie kiedyś okazja Aniu, tyle przecież spotkań jest organizowane ale musisz sie spąc i na nie jeździc.Bardzo bym chciała Cię poznac, a na razie pozdrawiam serdecznie.
Ja również cieszę się, że mogłam Cię poznać osobiście. A odnośnie młodzieży, to duchem wszysy byli młodzieżą na spotkaniu, to cudowne że Ogrodowisko i taka pasja łączy różnych ludzi z całej Polski