Bożenko ja mam pytanko o torf. Bo piszesz, że najlepszy taki od ogrodnika, ale niestety u mnie tacy ogrodnicy mają gorsze podłaża niż w markecie. Kupiłem jeden worek rzekomo najlepszego torfu i nie sprawdziłem. Po otwarciu torf wyglądał jak trociny suchy i jasno brązowy. Zostawiłem go, żeby się przepłukał przez pewien czas i wywale go w kompost małymi porcjami bo do sadzenia się nie nadawał.
Jeżeli dobrze rozumiem torf powinien być 'zwięzły' i wilgotny po wyciągnięciu z worka i mieć czarną barwe?

No i dodać muszę, że azalie, które pokazałaś zachwycają.. niesamowite są takie wielkie krzewy

no rzeczywiscie jasny fiolecik..

czy azalie sa ogolnie mniej odporne na mroz niz rodki ?

Pozdrawiam z rana

Czytam, ze u Ciebie tez takie ulewy,deszcz byl potrzebny ale czemu zaraz taki, jedynie pocieszenie dla mnie, ze moze woda w studni sie pojawi, zimnica okropna a w ogrodzie tak pieknie wszystko kwitnie, powalone od ciezaru wody. No i ze spotkania w Pisarzowicach tez niestety zrezygnuje ale dla Ciebie to chyba na spotkanie szykuje sie piekna pogoda czego Ci zycze. Rh napiją sie dobrze wody to Twoj ogrod dla gosci bedzie cudny i bede podziwiac ze zdjec bo pewne duzo zdjec bedzie na forum. Pozdrawiam

Nie nawoź chyba ze sa bardzo blade liście i nie ma kwiatów to dolistnie, ale jeśli nie są blade to niczym . Rh sfotografuj jak sie rozwinie bo tak go nie rozpoznam.

Bożenko też odwiedzam z rana. Deszczyk siąpi, ale to nie ulewa. Może się nie sprawdzą przepowiednie.
Testuję nowy komputer kupiony na Al za małe pieniążki ale chodzi wyśmienicie. Udało się wejść na Ogrodowisko.

Dziękuję serdecznie Bogdziu jak się rozwinie znów Cię poproszę

Ślę również ciepłe pozdrowienia w chłodny chociaż słoneczny poranek

Czytam, że Ci podlewa ogród.... i dobrze.... u nas też podlewa....... tylko ogrodnik na górze nie wie, że już trochę przesadził Ale tragedii jeszcze nie ma.. po prostu brzydka , deszczowa pogoda.
Uśmiechy zostawiam