Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 08:20, 16 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kindzia napisał(a)
Bogdziu odczytaj wiadomość, napisałam ze dwa dni temu...


Kasiu nie mam od Ciebie wiadomości.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:21, 16 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mala_Mi napisał(a)
A ja czekam jak ten sęp pierwszej wody na fotki I w dodatku liczę dni.......... jeszcze 7

I pogoda słoneczna... zabrzmiało jak wielki dowcip... ale Polska jet długa i szeroka.. i raz mogę mieć pogodę gorszą Niech będzie sprawiedliwie



Prognozę już zmienili na burze ale myślę ze mnie to nie dotyczy.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
popcorn 08:21, 16 maj 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Bożenko, puk puk! napisałam na priv
Wczoraj rzeczywiście była fajna pogoda, coś podłubałam w ogródku nawet późnym popołudniem Za to dzisiaj pada. Mogłoby porządniej, chociaż podlałoby... za tydzień się widzimy!
Miłego!!
____________________
Mój nowy ogródek
elzbieta_g 08:25, 16 maj 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Bogdziu mam pytanie: wczoraj wiatrzycho rozdarło mi na pół jeden rh, na szybko go związałam sznurkiem a teraz nie wiem co z nim dalej robić, czy już po nima może się zrośnie?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3815-ogrod-eli?page=216
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Bogdzia 08:29, 16 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Gabriela napisał(a)
Bogdziu, składam serdeczne podziękowania za ciepłe przyjęcie mnie i ugoszczenie. I za cudną ułudkę.
Wróciłam cała, choć trochę zalana, deszczem oczywiście, bo u mnie leje niemożebnie, pełno gałęzi połamanych leży na drodze, dość mocny wiatr się dołączył. I pomyśleć, że dzisiaj używałam okularów słonecznych, będąc w samym środku Polski, niecałe trzysta kilometrów od domu...

Spieszę też donieść, że mimo przymrożonych końcówek na części azalii japońskich, co właścicielka okazała, a na co nie zwróciłabym sama szczególnej uwagi, ogród Bożenki prezentuje się znakomicie, jest cudownym, wyjątkowym i niepowtarzalnym obrazem z roślin, stworzonym przez parę fajnych ludzi.

W tym miejscu uprasza się właścicielkę "Rododendronowego ogrodu", żeby nie prostowała niczego zz tego co powyżej zostało napisane.

Te przymrożone azalie już wypuszczają mnóstwo zielonych listków, więc w przyszłym roku zakwitną w najbardziej spektakularny sposób, jestem tego pewna.


Gabrysiu nadal nie mam jednej fazy prądu i mogę tylko chwilę byc na forum bo ważniejsze sa lodówka i zamrazarki więc zaraz sie wyłacze i dlatego nie bede już nic ,,prostowac". Miło ze do nas wpadłaś mając nadzieje na ciekawe widoki ale sama wiesz jak jest . A dziś w końcu pada deszcz i nareszcie mi podleje ogrod bo dotąd stale go podlewałam , wczoraj tez.Uśmialiśmy sie dziś jak sobie skojarzyliśmy że mówiliśmy Ci wczoraj ze nie ma prądu a wchodziłas do wc i prad tam był bo swieciłas światło ale nam nic nie powiedziałas że cos głupio gadamy , okazało sie ze tylk jednej fazy brakuje ale i tak w wiekszości pomieszczeń prądu brak a tam akurat był. Dzieki za odwiedziny i znów zajrzyj przy nastepnej okazji i dzieki za kwiatki.Buziaki.Pozostałym osobom nie odpiszę bo się juz wyłączam , moze później zajrzę , może w końcu naprawia ten prąd bo już prawie doba jak go nie mam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:32, 16 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
elzbieta_g napisał(a)
Bogdziu mam pytanie: wczoraj wiatrzycho rozdarło mi na pół jeden rh, na szybko go związałam sznurkiem a teraz nie wiem co z nim dalej robić, czy już po nima może się zrośnie?
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3815-ogrod-eli?page=216


napisałam u Ciebie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Kindzia 08:32, 16 maj 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Bogdzia napisał(a)


Kasiu nie mam od Ciebie wiadomości.

Przed chwilą wysłałam jeszcze raz
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
elzbieta_g 08:34, 16 maj 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Bogdzia napisał(a)


napisałam u Ciebie.

dziękuje
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
agata19762 09:20, 16 maj 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Bogdziu miłego dnia życzę
jak u Ciebie ???
u mnie nadal deszcz...co prawda nie leje, ale siąpi chwilami dość intensywnie ......
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Gabriela 09:29, 16 maj 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Bogdzia napisał(a)


Gabrysiu nadal nie mam jednej fazy prądu i mogę tylko chwilę byc na forum bo ważniejsze sa lodówka i zamrazarki więc zaraz sie wyłacze i dlatego nie bede już nic ,,prostowac". Miło ze do nas wpadłaś mając nadzieje na ciekawe widoki ale sama wiesz jak jest . A dziś w końcu pada deszcz i nareszcie mi podleje ogrod bo dotąd stale go podlewałam , wczoraj tez.Uśmialiśmy sie dziś jak sobie skojarzyliśmy że mówiliśmy Ci wczoraj ze nie ma prądu a wchodziłas do wc i prad tam był bo swieciłas światło ale nam nic nie powiedziałas że cos głupio gadamy , okazało sie ze tylk jednej fazy brakuje ale i tak w wiekszości pomieszczeń prądu brak a tam akurat był. Dzieki za odwiedziny i znów zajrzyj przy nastepnej okazji i dzieki za kwiatki.Buziaki.Pozostałym osobom nie odpiszę bo się juz wyłączam , moze później zajrzę , może w końcu naprawia ten prąd bo już prawie doba jak go nie mam.


Mój Boże! My już tak się przyzwyczajamy, że po naciśnięciu kontaktu światło JEST, że w ogóle tego nie zauważamy. Rzeczywiście tak było i ja niczego nie zauważyłam, nie skojarzyłam. Zresztą, jak u mnie nie ma prądu, to i tak jak wchodzę do kolejnych pomieszczeń, odruchowo "włączam" wtedy światło.
No ale skoro jest jedna faza, to chociaż można to co najważniejsze podłączyć w domu i jakoś przeżyje się te kable na podłodze. Mam nadzieję, że dzisiaj wszystko wróci do normy, pozdrawiam.

Acha, liliowiec kwitnący do mrozów nazywa się Final Touch, to zdjęcie zrobiłam 28 sierpnia 2011 r, sprawdziłam. Nawet widać w tle zimowity.





____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies