Czytam, ze u Ciebie tez takie ulewy,deszcz byl potrzebny ale czemu zaraz taki, jedynie pocieszenie dla mnie, ze moze woda w studni sie pojawi, zimnica okropna a w ogrodzie tak pieknie wszystko kwitnie, powalone od ciezaru wody. No i ze spotkania w Pisarzowicach tez niestety zrezygnuje ale dla Ciebie to chyba na spotkanie szykuje sie piekna pogoda czego Ci zycze. Rh napiją sie dobrze wody to Twoj ogrod dla gosci bedzie cudny i bede podziwiac ze zdjec bo pewne duzo zdjec bedzie na forum. Pozdrawiam