Mnie sie nie podobaja ale i tak dobrze że zakwitły bo mróz je przymroził a Twoje kwitły?Duze nadzieje mam związane z tymi nowymi , ale kupiłam również różowe i biale i ani śladu po nich , ponad połowa cebulek sie nie pokazała więc cena za te które są wzrosła do ponad 50zł za cebulkę , szaleństwo.
To znaczy, że martagony coś zjadło? Może trzeba do doniczek wsadzać, albo do koszyków?
Te ciemnoróżowe, które pokazałaś na zdjęciu, podobają mi się najbardziej.
Kasiu no trudno , w końcu znam te obrazy z programu ale miło mi że je własnie dali.Dzieki za informację bo tylko dzięki Tobie sie dowiedziałam.Buziaki.