Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 20:02, 10 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
marzena napisał(a)
piękne i obfite kwitnienie
u mnie tak nie będzie, nic nie sadziłam jesienią...
Bogdziu, dzięki przeczytanym u Ciebie wskazówkom już zrobiłam oprysk rh z florovitu


Oprysk na pewno im dobrze zrobi. Co do krokusów to ja troche dosadziłam i wydawało mi sie ze wtym roku nic nie wymarzło ale juz widzę miejsca gdzie ich brakuje , moze to nie o wymarzanie tylko o cos innego chodzi?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:05, 10 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
annawu napisał(a)


Bogdziu już nie narzekaj, że mało krokusów ja chciała bym mieć tyle, oczywiście tych żółtasków, u mnie dominują botaniczne koloru lila.


Aniu ja co rok kupuje i chce wszystkie miec ale u mnie wymarzaja , tak myślałam do tego roku a w tym zima była lekka i też sa braki to juz nie wiem o co chodzi. trzeba sledztwo porzadne zrobic ale czasu brak.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:08, 10 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
EPODLAS napisał(a)
Bogdziu, piękne krokusy masz. Ja nie mam tyle, ale je bardzo lubię, koniecznie w tym roku dosadzę. Jak się ucieszyłam jak zobaczyłam że białe u mnie kwitną.


Bożenko nie wątpie że u Ciebie jest slicznie chocby tylko z białymi krokusami. Ja nie moge sie skupic na robocie , biegam popatrzec na kwiatki , narobię po ogrodzie kilometrów , zmęczę sie a robota nie tknięta a jeszcze niespodziewanych gości miałam zagranicznych , nic zdążyc nie moge.Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Kasiek 20:08, 10 mar 2015


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Bogdzia napisał(a)


Miło było mi zobaczyc takie fajne zdjecia.Ptak też fajny a u mnie trzy dni mieszkała kania ale nie ruda tylko czarna, to była przygoda.


Bozenko, kanie widze codziennie, chyba zrobila sobie tutaj swoje terytorium i wydaje mi sie ze chce upolowac mojego pieska ( wazy jakies pol kilo)Zaczyna znizac lot kiedy widzi ze pies jest sam w ogrodzie, odlatuje jak wychodze na Taras lub jak wiekszy pies ( dog niemiecki) stanie kolo maluszka. Mozliwe to jest?
Pamietam ze pare lat temu nad morzem, mewa porwala yorka i zadziobala go na wydmach...
____________________
Bawarka
Bogdzia 20:08, 10 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Rench napisał(a)
Oj,w stosunku do moich,to u ciebie zatrzęsienie krokusów.
A w tamtym sezonie 600 posadziłam


No i gdzie one sa ?, czyżby tak znikały jak u mnie????
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:09, 10 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Asiuniaa napisał(a)



Dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam


Też pozdrówka śle.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Juzia 20:17, 10 mar 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Bogdziu mi setka krokusów zniknęła... albo jeszcze nie wyszła?
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Bogdzia 20:18, 10 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agatanowa napisał(a)


za to niezwykle efektywnie i właściwie. I to jeszcze jak!
czego nie mozna powiedziec o niektórych innych takich szybko nie znaczy dobrze czy prawidłowo

Bogdziu bardzo dziekuję za radę co do tych dziwnych "przyrostów"
Niestety zauważyłam, że jeden z RH (Old Port, jeden z tych duzych) zaczał mi chorować, ma jakieś takie srebrzysto-szare plamy na niektórych liściach. Może zrobię zdjęcie, żeby pokazać przypadłość, martwi mnie to

Maniejsze zdecydowanie ładniej się przyjęły i przezimowały - mają cudne pąki, duże jednak odchorowały sadzenie i suszę ("starych drzew się nie przesadza"), pomimo, ze starałam się nawadniać, myślę, że posadziłam też (zwłaszcza Canningham'sa White'a) na zbyt dużej górce, za bardzo go wyniosłam, przez co korzenie zbyt szybko obsychają. Te duże pogubiły sporo liści i mają mniej paków niż w stanie doniczkowym od Ciepłuchy; ale może najważniejsze, aby przetrwały

aha i mam jedną info, którą muszę z radością się podzielić: RH, który mi nie kwitł (mój pierwszy zakup sprzed 3 lat, zakupiony bez pąków, schorowany) tej wiosny ma mnóstwo pąków po zastosowaniu Twojej kuracji dolistnej. BARDZO jestem Ci wdzieczna, Bogdziu. Dziekuję



Agatko zrób zdjęcie .Jeśli chodzi o rh to je sie dobrze przesadza ale wazne by termin był dobry. Ja zawsze przesadzam o tej porze lub na przełomie sierpnia i wrzesnia ale kiedys musielismy przesadzic w innym terminie i juz drugi rok choruja. Pomału z tego wyjda ale gdyby były sadzone w odpowiedniejszym terminie byłoby lepiej.Co do Cunninghams'a to spróbuj zrobic mu taką platformę , troszke prostego terenu by trochę zatrzymywała wode.Rododendrony w gruncie nie bedą mialy tyle pąków co pędzone u ogrodników ale jak zakwitna to kwiatów Ci nie zabraknie.Cieszę sie Twoja radoscią że bedzie kwitł oporny rh, opryski są napradę bardzo dobre.Pozdrówka serdeczne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:19, 10 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Juzia napisał(a)
Bogdziu mi setka krokusów zniknęła... albo jeszcze nie wyszła?


Ciekawe czy ich nie ma , może jeszcze wyrosna, czego Ci życzę.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:22, 10 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)
Krokusy widzaiałam, wcale ich nie jest mało...ale ja podobnie jak ini czekam na widok tej twojej cudnej krokusowej łączki pod bukami

Juz sie nie moge doczekac tych naszych ogrodowiskowych spotkań i wojazy

Jak zdrówko ? Co u ciebie Bogdziu ?


Na łączkę troszke trzeba poczekac ale juz zaczyna kwitnac jednak części cebulek nie ma. Zobaczymy jaka bedzie za kilka dni.Spotkań i mnie brakuje ale teraz tyle roboty ze pewnie spotkania nie da sie zorganizaowac , musimy sie najpierw troche obrobic. Buziaki Małgoś.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies