Kasiu ano nie nastawiaj sie za bardzo . Niech lepiej podrośnie i sie wzmocni a potem przyjdzie czas na kwiaty, taka jest prawda choc wiem ze kwiaty ciesza.Ty nie chcesz czerwonego a ja tylko czerwony chciałam i tak to z nami jest
Myślałam, że mam martagona, ale po obejrzeniu Twoich zdjęć zwątpiłam. Za to pokazały się pustynniki, a myślałam, że je straciłam. Bogdziu, mój znajomy pan ogrodnik ma mieć podobno przetacznikowca, jeżeli nie będzie pomyłki, to już zacieram łapki. P Na razie są malutkie.
Ładne zdjęcia zrobiłaś 2.IV. Zima w pełni. U nas też padało, ale ja dojrzewałam po wycieczce i mało widziałam.
Dziękuję za pochwały i chwalone zostawiam z buziakami, aż się ociepli u nas.
Mariolko znów bedzie kuszenie, kurcze gdzie to sadzic, ale jakby był w niebieskim kolorze to możesz o mnie przy zakupie pomyślecJesli chodzi o martagony to te rozwiniete listki to młode roślinki a stare wyglądaja tak jak te grubsze dwa.