Nie wiem jak się moje nazywaja ale my przycinamy co rok gałązki które rosna inaczej niż chcemy i od tylu lat trzymamy ją w takim kształcie jak chcemy. Cięcie jabłoni to popularny zabieg i nic złego stac sie nie może.A Mała Mi pokazywała taką kolumnową , może Ci sie spodoba.
Widziałam te kolumnowe dzisiaj. Piękne...ale wolałabym bardziej rozłożyste. Piszesz, że ciąć można tak jak się chce...to się zastanowię
Ja tnę a w sadach jabłonie tna prawie do pnia a to tez jabłonie.
Ale się cieszę, mam ją , jest cudna. Simona jeszcze u mnie nie kwitła
Mnie tez sie podobają.Dzisiejsze zdjecia.
U mnie na początku też długo nie kwitła , okazało sie ze musi rosnąc w cieniu , jak przesadziłam zaczeła kwitnąc.