słonecznik tak, ale myślę, że to jakies zboża, chociaż teraz i tak padły; w nocy u nas ma być i do -10; musimy przy oświetleniu ogrodowym parę roślin pozabezpieczać!
-10 to już zimno ale przecież może byc nawet -35 stopni .Wiem że masz kilka ciepłolubnych rarytasów no i pewnie trzeba o nie wyjątkowo dbac a ja się w takie delicje już nie chce bawic.
i ja Bożenko chyba powoli też nie; ale zabezpieczyć mus, tym bardziej, ze znowu przyjdzie ciepło i ta hustawka chyba najgorsza!
Duże zmiany temp niedobre na pewno.Nawet mój organizm ich nie lubi.
U mnie dzis nic ciekawego się nie działo ale żeby nikt kto tu wejdzie nie czuł się zawiedziany to zdjecia szronu zrobione przez okno (bo za zimno żeby wychodzic) i zdjęcie ptaszka. kto wie jakiego? zagadka łatwiutka.
Dobrze, że chociaż ty zrobiłaś oszronione fotki, ja nie miałam rano czasu, a było tak pięknie...ale za to popatrzę u ciebie
Pewnie ,że się dowiem ,o tych grubodziobach muszę więcej poczytać,bo ł adne ptaszki....takie miniaturowe sójki.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Wiem że nie zrobiłaś bo własnie wracam od ciebie a ja tylko przez okno robiłam bo nie chciało mi się wychodzic na dwór w takie zimno. Teraz jak w domu jest m to nim sie wyręczam jesli jest coś do zrobienia poza domem.
Wiem że nie zrobiłaś bo własnie wracam od ciebie a ja tylko przez okno robiłam bo nie chciało mi się wychodzic na dwór w takie zimno. Teraz jak w domu jest m to nim sie wyręczam jesli jest coś do zrobienia poza domem.
Dziś też zanosi się na mróz i jest mgła, może jutro będzie tez szron, wyjdę wcześniej do pracy i zabiorę ze sobą aparat
Pewnie ,że się dowiem ,o tych grubodziobach muszę więcej poczytać,bo ł adne ptaszki....takie miniaturowe sójki.
ale to nie grubodziób. Grubodzioby są przecudne, bardzo je lubię a jak kiedys przyleciało stado ok 30 sztuk to od okna odejśc nie mogłam ale one dopiero w styczniu sie pojawiaja przynajmniej u mnie.
Wiem że nie zrobiłaś bo własnie wracam od ciebie a ja tylko przez okno robiłam bo nie chciało mi się wychodzic na dwór w takie zimno. Teraz jak w domu jest m to nim sie wyręczam jesli jest coś do zrobienia poza domem.
Dziś też zanosi się na mróz i jest mgła, może jutro będzie tez szron, wyjdę wcześniej do pracy i zabiorę ze sobą aparat
U mnie rano szronu nie było ,nawet u Roberta napisałam że nie ma a potem się pojawił. Mgły u mnie na razie też nie ma wiec jutro oglądamy Twoje fotki.