Pozdrawiam i dezczu życzę. Nie wiem ile musi padać żeby ta ziemie nawilzyc...
Oby zima śnieżna byla
U mnie wciąż nic

Fantastyczne zdjęcie, ale przede wszystkim ogromny szacun dla eMa za takie cudowne poidełko.
Ja mam taki wielki kamień przy lasku brzozowym, z dala od domu, może ptakom by się spodobało kąpielisko. Ale pokazałam swojemu fotkę, że takie ma zrobić to popatrzył się na mnie jak na wariata i sobie poszedł....

A czy przy takim basenie dla ptaków nie ma problemu z kotami? Choć te na zdjęciu wydają się być czujne.

Bożenko, dziękuję za przemiłe towarzystwo i doniczki. Do następnego! Buziaki!!

miło było spędzić razem ten piękny bezdeszczowy dzień
dziękuję za nasionka

Fajne spa zrobiliście dla ptaszków moje mają podobnie, ale nie wiem czemu tarzają się w ziemi i mam kilka zagłębień dalej nie pada, wpada do mnie Alinka, az strach taki spalony ogród pokazać, buziaki

Bożenko, przyszłam do Ciebie pomachać i przyjrzeć się z bliska ptaszkom Poidełko prześliczne - pochwal męża

piękne poidełko Bogdziu pozdrawiam

Witam serdecznie i pozdrawiam.Bożenko mam problem.Ponieważ u Ciebie ruch jak zwykle duży, moze ktoś podpowie co zrobić z hortensjami ogrodowymi,zeby je zmniejszyć(skrócić) i żeby zakwitły w przyszłym roku?Dzięki i przepraszam, że śmiecę u Ciebie.

Bozenko fajnie,ze sie znowu spotkalysmy,uwielbiam te spotkania,dzieki za prezenty,buziaki

Bożenko, czy twój mąż w kamieniu wyrył , aby wodę nalać. To chyba jest trudne?
Bardzo mi się podoba