Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Bogdzia 22:22, 31 mar 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ren133 napisał(a)


Aaa to proste


Proste ale ma bardzo duże znaczenie by potem nie miec kłopotów.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
eda 23:07, 31 mar 2016


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13921
Bogdzia napisał(a)


Lilie drzewiaste to co innego niz martagony. One rosna duże i pięknie pachna to grupa nazywana orienpedami.


A cha dzięki bo mam okazje jutro kupić może się skuszę poczytam w necie o nich spokojnej nocy
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
Iwk4 23:46, 31 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Bożenko, zastanawia mnie mój Catawbiense .
Posadzony jesienią 2014 roku. Czyli to druga zima u mnie. Ma ładne pąki kwiatowe, ale liście mocno opuszczone, jakby mu ciągle zimno było, albo miał mało wody. Podlewałam go dodatkowo kilka razy, inne rh wyglądają ładnie, a temu coś dolega chyba, albo ja przewrażliwiona jestem.
W zeszłym roku na nim zauważyłam dwa opuchlaki dorosłe i się zastanawiam, czy może złożyły jaja i to mu właśnie doskwiera...
Jutro mogę zrobić fotki, jeśli to coś by dało. Może zerknij na swojego, czy o tej porze też ma opuszczone listki?
____________________
Ogródek Iwony II
agata19762 04:39, 01 kwi 2016


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Bożenko mam nadzieję, ze deszcz dotrze do Ciebie
Kupiłam kolejne rodki 3 miniaturowe i 5 zwykłych
Dopadło mnie jakieś szaleństwo.


Bożenko udało mi się w końcu kupić wszystkie składniki do oprysku rodków.
Wszystkie okoliczne sklepy objechałam.
Czy mogę zastosować na te nowe zakupione ?
Bo czytałam u Ciebie żeby po posadzeniu nie nawozić.
Tylko ze to jest dolistnie i zgłupiałam.

Zrobię fotki to pokażę zakupy.
Wczoraj miałam ochotę na rodki o nazwie księżniczka Anna cudne są tylko mrozoodporność słaba.
Co o tym sądzisz ???

W Ler mają też piękne rodki opisane XXL
Zero informacji...konkretnych typu nazwa, wysokość i mrozoodporność dla mnie to bardzo istotne informacje
Ludzie darli jak oszołomy
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Bogdzia 08:00, 01 kwi 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ren133 napisał(a)
... tak mi się przynajmniej wydaje dziękuję

A jeszcze tylko zapytam w jakiej odległości powinnam je posadzić?


One nie rosną szybko wiec trudno powiedziec czy chcesz miec długo przerwy między nimi. Po ok 10 latach będą miec wys i szerokosc ok 1m Potem równiez wolno dorosną do 1,5 m a w cieniu nawet wyżej i szerzej.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:01, 01 kwi 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
eda napisał(a)


A cha dzięki bo mam okazje jutro kupić może się skuszę poczytam w necie o nich spokojnej nocy


To piękne lilie , kupuj.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:04, 01 kwi 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Iwk4 napisał(a)
Bożenko, zastanawia mnie mój Catawbiense .
Posadzony jesienią 2014 roku. Czyli to druga zima u mnie. Ma ładne pąki kwiatowe, ale liście mocno opuszczone, jakby mu ciągle zimno było, albo miał mało wody. Podlewałam go dodatkowo kilka razy, inne rh wyglądają ładnie, a temu coś dolega chyba, albo ja przewrażliwiona jestem.
W zeszłym roku na nim zauważyłam dwa opuchlaki dorosłe i się zastanawiam, czy może złożyły jaja i to mu właśnie doskwiera...
Jutro mogę zrobić fotki, jeśli to coś by dało. Może zerknij na swojego, czy o tej porze też ma opuszczone listki?


Iwonko prawie co rok pyta mnie Ania Mała Mi czy u mnie rh mają jeszcze opuszczone listki i powiem dosc długo mają niektóre.Nie wiem od czego to zalezy ale jesli nie sa nadmiernie opuszczone to sie nie przejmuj. W tym roku nie pytala więc nawet nie wiem jak jest u mnie, nie zwróciłam na to uwagi.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 08:09, 01 kwi 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agata19762 napisał(a)
Bożenko mam nadzieję, ze deszcz dotrze do Ciebie
Kupiłam kolejne rodki 3 miniaturowe i 5 zwykłych
Dopadło mnie jakieś szaleństwo.


Bożenko udało mi się w końcu kupić wszystkie składniki do oprysku rodków.
Wszystkie okoliczne sklepy objechałam.
Czy mogę zastosować na te nowe zakupione ?
Bo czytałam u Ciebie żeby po posadzeniu nie nawozić.
Tylko ze to jest dolistnie i zgłupiałam.

Zrobię fotki to pokażę zakupy.
Wczoraj miałam ochotę na rodki o nazwie księżniczka Anna cudne są tylko mrozoodporność słaba.
Co o tym sądzisz ???

W Ler mają też piękne rodki opisane XXL
Zero informacji...konkretnych typu nazwa, wysokość i mrozoodporność dla mnie to bardzo istotne informacje
Ludzie darli jak oszołomy


Jesli rodki sa ładne to nie opryskuj ale jesli mają zóltawe listki to mozesz dolistnie opryskac. Nie ma co przesadzac z nawozem bez potrzeby bo efekt będzie odwrotny. Nawóz spokojnie poczeka rok i dłużej. Princess Ann mnie osobiscie niezbyt sie podoba i włsnie postanowiłam pozbyc sie czterech krzaków. Często przemarza , potem gorzej kwitnie a jak juz nawet ładnie kwitnie to kwiaty ma delikatnie limonkowe , u mnie w ogrodzie giną. Ty też masz spory ogód, bedzie tak samo . Moim zdaniem raczej nie kupuj chyba ze lubisz bardzo taki kolor.Na zdjęciu nie jest źle ale w duzej przestrzeni ginie.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Krys 08:45, 01 kwi 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Bożenko pada u Ciebie ?
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Kasya 08:51, 01 kwi 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43931
Bogdzia napisał(a)


Iwonko prawie co rok pyta mnie Ania Mała Mi czy u mnie rh mają jeszcze opuszczone listki i powiem dosc długo mają niektóre.Nie wiem od czego to zalezy ale jesli nie sa nadmiernie opuszczone to sie nie przejmuj. W tym roku nie pytala więc nawet nie wiem jak jest u mnie, nie zwróciłam na to uwagi.


a u mnie jedna galązka rodka ma skrecone liscie jak na mrozie, chyba zmarzla ?

tak jak sie skrecily przy pierwszych dużych mrozach tak zostaly, na szczescie to mala galązka a caly krzaczek wyglada ładnie

z miniaturowych rodkow jeden mi zmarzl calkiem a inne czesciowo ale chyba nawet zakwitną, to mlode krzaczki to moze dadzą rade i się odbudują

zastanawiam sie tez nad azaliami, mam 2 ale nie daja znaku zycia..czy powinny juz wypuszczac liscie albo cos ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies