Ja kupuję u Ciepłuchy w Konstantynowie Łódzkim.Prawde mówiac to u mnie w lekkim cieniu rosna tylko te które nie dają sobie rady na słońcu , czyli mało odporne. Z cieniem trzeba uwazac bo w cieniu gorzej kwitną albo i wcale nie kwitna jak cień duzy. Ja proponuję wszystkim rh o duzej mrozoodpornosci bo z mało odpornym tylko kłopoty. Obejrzyj sobie Album Novum, Novą Zemblę , Cunninghams White, Peter Tigerstedt, Ann Lindsay, Blutopię, Catawbiense Grandiflorum,Erato , Franceskę , Eskimo , Fantasticę, Rh królewskie i z tych cos wybierz.
Czasami te lanie z nieba to przekleństwo. U mnie jest tak mokro, że człowieka zasysa. O wejściu jakiegoś sprzętu można zapomnieć. Tak więc pozostaje mi szpadelek i pół ha do 'obrobienia'.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Rh królewskie to u Ciepłuchy dopiero w przyszłym roku Pytałam na Gardenii. Chyba że to ja chcę jakieś wymyślne kolory
Bogdziu doradź zrobiło mi się miejsce na rabatce. Teraz w słońcu, ale za jakiś czas w półcieniu i jakoś nie mogę przestać myśleć o azaliach. Musiałyby być mrozoodporne i właściwie to głupotoodporne tak ok. metra wysokości i szerokości. Kilka ich chcę obok siebie. Za plecami bedą miały buk purpurea pendula, który jednak nie powinien ich za mocno zacieniać, a trzy metry obok na tej saej rabacie marzy mi się dereń pagodowy. Wpadły mi w oko wielkokwiatowe Homebush i Cecile. Ale może warto pomyśleć o innych odmianach