Miałam garnek rzymski ale mi na poidełka pasował bo te dwie jego połówki idealne do kapieli ptaków. Kilka lat wytrzymały ale potem rozsypały sie, w końcu to glina.
W tym roku kiepsko z fotkami i sezon u mnie kiepski, można powiedziec że wiosny nie było . Ranniki i krokusy kwitły po jednym dniu , teraz pomarzły magnolie, przypuszczam ze paki bzów tez mróz podmroził i też nic z widoków, róze ledwie zaczynaja zyc a u dziewczyn juz pąki kwiatowe mają . Piwonie tez podejrzane, nic chyba do fotografowania nie bedzie, nawet ptaków jakby mniej.
Pewnie ze jak za dużo deszczu to też źle ale chociaz taniejU mnie we wsi sa dwie wyraźnie różne częsci , w jednej jest glina a w drugiej ubogie piaski. Przyszła dzis do mnie znajoma z częsci gliniastej i nadziwic sie nie mogła ze podlewamy bo u mniej podobno woda stoi. Tak jakos dziwnie w tamtej częsci wiecej pada a do mnie nie dochodzi a jak juz nawet spadnie to zaraz wsiąka i znów sucho.No ale dzis chyba miałas cieplej????