Moja drzewiasta kwitnie już na całego, ślicznie.....i ma jeszcze 17 nierozwinietych pąków, ale będzie czad...wrzuciłam foty u siebie z dzisiejszego ranka...ale jedną zostawiam u ciebie bo wiem że lubisz
...najwyżej jak każesz to wywale ta fotke ......ale tak sie ciesze z niej ze mnie roznosi....5 lat czekałam na kwiaty, potem delikatnie były 1 czy max 3 w sezonie a teraz....
A twoje jak tam - p[isałas u mnie że kwiaty bedą na kilku tych nowych, a stare jak ? A koperkowa w pełnym rozkwicie juz ?
Ja tez jestem zagoniona i zapracowana . Wszystkie mięśnie z zakwasami i na forum całkiem sie nie wyrabiam. Oczy mi wysiadaja jak troche posiedze i nie daje rady zajrzec nawet do tych którym winna jestem rewizyty. To dla mnie duzy dyskomfort ale nic nie moge z tym zrobic.Macham Kasiu.
No cóz muszę napisac prawdę. W tym torfie i w dodatku w glinie szybko stracisz te rh. Jesli ziemie masz glinę to niestety rh powinny byc posadzone wyżej , najlepiej na jakims podwyższonym murku tak zeby woda opadowa spływała w dół i nie przynosiła tej gliny w korzenie rh bo one nie lubią zasadowego podłoża. Poza tym jak juz pisałam nie mozesz posadzic do samego torfu. Torf musi byc kwasny o ph 3-4,5 i mieszasz go poł na pół z ziemia z ogrodu a jeszcze lepiej w Twoim przypadku zrobic mieszankę ołowa to kwasny torf, 1/4 to Twoja glina i 1/4 ziemia z worka najlepiej dla rh choc nie jest to konieczne, moze byc taka zwykła do roślin.Rośliny sadzisz na tym samym poziomie co w doniczce nie niżej bo bedą chorowac, no i przez rok nie dajesz zadnych nawozów bo masz ładne rośliny i nie potrzebują zasilania. To wszystko opisałam jak byc powinno a teraz co zrobic jak juz posadziłas??? Za chwilę zaczną kwitnąc to zły czas na przesadzanie , trzeba poczekac do wrzesnia i na początku miesiąca posadzic je jeszcze raz. Niestety jest to konieczne bo w samym torfie na pewno je stracisz.
Fajnie tak sie nasmiewac z kogosI podskakiwałam i plecaczek miałam a mam nawet dwa jeden zielony a drugi ładniejszy bo pomarańczowyMogłam sobie wziąc je na zmianęNo a teraz poczekamy jak Ty wystapisz znów i ja sobie odbije nasmiewajkamiOczywiscie szybko donosze ze zartuję w całej tej wypowiedzi zeby nie było nieporozumień.Sobota coraz bliżej
Gosiu śliczna jest i te cimne plamki u nasadyy cudne. Koperkowa pierwsza pojedyncza zakwitnie jutro i pokazę na pewno ale mam tez inna niepodziankę . Okazuje sie ze Laurka zakwitnie jednak jednym kwiatkiem , cały czas kpi sobie ze mnie jak sie kwiatków spodziewałam to wypusciła liscie a jak sie juz kwiatów nie spodziewam to jeden bedzie, pewnie mały bo przy samej ziemi ale jak juz zacznie to bedzie kwitła coraz wiecej.
U mnie tez zaczynaja przekwitac te dwie rózowe bo inne juz dawno przekwitły i teraz Laura bedzie miec jeden kwiat a Piruette też kilka które nie zmarzły ale i nie urosły przez ten mróz. U mnie zaczynaja kwitnac bzy , zapach nieziemski.