Bogdzia zamiast do Wojsławic mogłem zaplanować kierunek Łódź miałbym dużo bliżej
i nie mniej urokliwie

a tam było tak

Bogdziu, pewnie to przeczytasz już po spotkaniu Mazurki mi się bardzo podobały,potem się wyjaśniło co ciekawszego miały z drugiej strony a ogród na pewno jest u Ciebie tak piękny że łapiesz każdą chwilę w nim.Pozdrawiam Cię, życzę udanego i cudownego spotkania z innymi

Bogdzia, mam pytanie ten ciemno fioletowy RH jak się zwie i czy odporny? Pozdrawiam

hahaha to ja w takim razie myślę już przyszłościowo, bo u mnie też coraz bardziej naturalistycznie

Wsiadaj w samochód i przyjedz a może z Yolka albo Mathildis sie umów jesli sie da. Czy widokowo bedzie jak w Wojsławicach watpię ale za to bedzie więcej fajnych osób.Podac adres?Patrze na zdjecie , niestety u mnie duzo gorzej.

Bożenko, serdecznie pozdrawiam i życzę udanego spotkania. Stresy zostaw na dolnej półce w szafie, i ciesz się gośćmi i ogrodem. Myślami będę z Wami. Bawcie się dobrze!

Sprawdziłam Bożenko, niezłe kółko musiałabym zrobić by zabrać Zbyszka dla mnie niestety Grudziądz/ Bydgoszcz zupełnie nie po drodze... Ja mogę jedynie z A2 po drodze kogoś zabrać

Pięknie Bogdziu A mazurki słodziaki Sama radość patrzeć na takie lekcje.