Motyle na budlejach wyglądaja ślicznie ale ja budleje wyrzuciłam bo nie podobał mi sie pokrój krzaków oraz to ze nierówno przekwitają i częsc wyglada dobrze a częsc juz nie do pokazania. jest mnóstwo innych roślin które lubią motyle , ale nie bede Ci radziła bys zrezygnowała z budlei bo faktem jest ze motyle je lubią.To ze na razie słabo rosna moze świadczyc o tym że skupiły sie na wytwarzaniu korzeni a za rok zaczna rosnac w gałęzie.Powodzenia

ja dodam ze swoich obserwacji ze motyle lubia wiekszosc pachnacych
poza tym chetnie siadaja na liatrach
a budleja ma ladny pokroj jak sie ja nisko tnie, wypuszcza wtedy dlugie mocne i pionowe pedy
ja ją zawsze musze miec i obcinam kwiatoistany ktore przekwitna

Fakt że zielone na zielonym trudno wypatrzecMiło Cie widziec Aniu, musze do Twojego raju zajrzec.

Jest jeszcze jedna ale ta wogóle nie ma zdjęc .

Na pożegnanie nocy i powitanie nowego dnia (w realu żółta, napisałaś u mnie, że Ci się podoba)

ja dodam ze swoich obserwacji ze motyle lubia wiekszosc pachnacych
poza tym chetnie siadaja na liatrach
a budleja ma ladny pokroj jak sie ja nisko tnie, wypuszcza wtedy dlugie mocne i pionowe pedy
ja ją zawsze musze miec i obcinam kwiatoistany ktore przekwitna

Ja też tak robię, obcinam to, co przekwitlo W tym roku coś wolno rosną nowe gałązki, dokupiłam do fioletowej białą. Uwielbiam te kolorowe kłosy pełne motyli U mnie niewiele bylo do tej pory kwitnących roślin, więc budleja robiła za "kusiciela"
Teraz na pewno motyle odwiedzą mnie częściej

Bogdziu jestem u ciebie często, podpatruję twój ogród, szczególnie róże i twoje wspaniałe spotkaniowe wyprawy
pozdrawiam

Aniu przykro mi ze ja nie mogę napisac tego samego bo coraz mniej bywam na forum . Moje oczy nie wytrzymują dłuższego siedzenia a najbardziej w ciągu dnia.A spotkanie mamy w sobotę wiec bedą nowe zdjecia z ogrodu Nikity.