Biedrony bywają u mnie w mieszkaniu albo w uszczelkach okna choc miały byc bardzo szczelne.

Bogdziu te martagony są przecudne, a fakt że je podpisałaś godny naśladowania.
Niestety, u mnie cierpliwości brak do takiej skrupulatności. Potem jest problem z identyfikacją i gorączkowe poszukiwanie w starych zapiskach, nie zawsze z sukcesem
Jakby szefowa nakazała umieszczać tylko zidentyfikowane rośliny?

Lilie mnie zauroczyły i dodaje je do pomysłu na mój ogród Masz może jakieś doświadczenie już z tym sklepem liliowym?? Pozdrawiam

Bogdziu te martagony są przecudne, a fakt że je podpisałaś godny naśladowania.
Niestety, u mnie cierpliwości brak do takiej skrupulatności. Potem jest problem z identyfikacją i gorączkowe poszukiwanie w starych zapiskach, nie zawsze z sukcesem
Jakby szefowa nakazała umieszczać tylko zidentyfikowane rośliny?

aaaa to myslałam ze u mnie takie zjawisko tylko jest ...jak teraz myłam okna 9 w listopadzie) to byłam z szokowana ile ich jest ...większość wyeksmitowałam z zimowego domku...niestety


PS. widzę, że ruch u ciebie....choć mnie wydawało się że w czasie rekonwalescencji oczu ...z grzeczności nie powinnam nic pisać?
( nie ogarnęłam tylu postów ....bo niby zimowa nuda ....boje się sezonu w twoim wątku )

O rety to ja bym musiała zamknąć wątek

Kasiu rozrastają sie a innego roku nie wiadomo dlaczego wypadają niestety.Ja sporo straciłam w ostatnim roku.