Czy jak zostanie mi mikstura do oprysku rododendronów (florovit, żelazo i pinvit) to mogę coś jeszcze tym opryskać?
Np. róże, tuje, bukszpany?

pinivit to nawóz do iglaków i kwasolubnych, zatem thuje tak, bukszpany i róże nie

Bogdziu, nie obraz się, że pierwszy raz do Ciebie wpadam i od razu o radę proszę. Po prostu nie sposób wszystkie wątki śledzić mimo najszczerszych checi
A szukałam fachowca od azalii i natrafilam na Ciebie powiedz mi kochana kiedy najlepiej przesadzać azalie...? Czy mogę teraz gdy są tuż przed kwitnieniem?

Muszę koniecznie znaleźć trochę czasu i poczytać Twój wątek doglebniej

Tak oczywiście o bergeniach pisałam. Ale też myślałam że muszę brunere sobie posadzić i stąd ta pomyłka. Mam tysiąc ogrodowych myśli
Czytam o przymrozkach i stratach. U mnie do dziś był spokój. Pytanie jak front pójdzie dalej. Bo jakieś minusy są w planach. Drzewa próbowały kwitnac i deszcz wszystko załatwi. A przymrozek ukatrupi.

Kurcze u nas mrozu chyba nie było, za to rano był śnieg i połamał płatki magnoliom. Żeby się tylko z tymi prognozami pomylili....bo mi pół ogrodu szla..g trafi

Bogdziu, u mnie rano też padał śnieg...taki drobniutki i nawet chwilki na trawniku się nie utrzymał. Na termometr nie patrzyłam, ale przymrozek musiał być, bo znajomy opowiadał dzisiaj, że mu wszystkie tulipany klapnęły i podobno jeden rododendron też mu padł. Przecież to chyba nie możliwe żeby od takiego przymrozku rh się zmarnował...myślę, że to jakaś inna przyczyna musiała być. Mówiłam mu, że pewnie jesienią odpowiednio nie podlewał i susza rodka wykończyła.

A jednak, magnolia przymrożona Kiedyś też miałam, bardzo szybko rosła ale zawsze kwiaty jej mróz sponiewierał,zamiast cudnych kolorków oglądałam brązowe szmatki, przesadziłam w miejsce mniej spektakularne, niestety nie przeżyła tej operacji, nie żałowałam..

Ja azalię wielkokwiatową przesadzałam 3 tygodnie temu, z bryłą ziemi wprawdzie...żyje, rozwija listki. Sama jestem ciekawa czy jeszcze można teraz...

U nas jeszcze nie przymroziło, na czwartkową noc są niekorzystne prognozy. Najbardziej mi będzie szkoda magnolii Satisfaction, kupiłam ją w zeszłym roku już przekwitającą praktycznie, chciałam się nią nacieszyć...
W piątek się okaże, przyjadę, zobaczę.