Też nie lubię bergeni ale te mi sie spodobały , pewnie dlatego ze wiosna i człowiek kwiatów spragniony. Po dzisiejszej nocy mam ochotę wynając spychacz i wszystko wyrównac równo z ziemią.
Magnolia najwieksza podmrożona , kwiaty które kwitły juz na straty a te w pąkach bez łusek tez podmrożone. Montan po tej zimie juz nie mam , no może jedna się pozbiera.Ty mieszkasz w lepszym miejscu myślę ze nic mu nie grozi.
W OBI.Moja Piruette tez jeszcze w pąkach ale wszystkie pozostałe z pąków powyłaziły. Na Alexandrinie wyraźnie pomrożone rozwiniete kwiaty, żółtą i Laurę okryłam ale czy to wystarczy? 4 noce przymrozków to dużo.Liguster u mnie ma listki , nawet nie patrzyłam czy przymarzł.