Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

abiko 09:06, 09 paź 2018


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Bogdzia napisał(a)


(..) Najwazniejsze jest jednak to ze mamy ogrody , możemy sie nimi cieszyc , mozemy w nich sadzic co się nam podoba a jak sie zmęczymy czy zestarzejemy to posiedziec nawet gdyby zarosły trochę chwastami i tak to lepsze niz mieszkanie w bloku i chodzenie od okna do okna.Pozdrówka serdeczne .


Amen. Jakiś zły czas na tym forum niestety.
Obejrzałam kolory i powojnika roguchi.. chyba jeszcze raz spróbuję z powojnikami, bo tylko ten mi został ze chciejstw Może jemu się spodoba u mnie
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
basia3012 16:23, 09 paź 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Bogdziu, chciałam się Ciebie poradzić czy trzeba jakoś przygotować azalie japońskie do zimy? Czy jakiś nawóz jesienny, może jakiś koktajl nawozowy?
A czy hortensje też jakoś specjalnie przygotowujesz do zimy?

Skorzystałam z Twoich rad odnośnie hortensji i jestem bardzo, bardzo zadowolona z ich kwitnienia i ogólnie wyglądu w tym sezonie. Nigdy wcześniej tak nie kwitły jak w tym roku. Zasilałam je florovitem i chyba raz(?) tym słynnym "koktajlem Bogdzi". Bardzo dziękuję Ci za rady.
Pierwszy raz kupiłam i zastosowałam Pinivit na jałowce i żelazo, o ile pamiętam chyba na hortensje(?).

Bogdziu, czy pojawianie się u hortensji ogrodowej młodych kwiatów w sierpniu, wrześniu oznacza, że zawiązuje ona kwiaty również na tegorocznych pędach, nie tylko na zeszłorocznych? Czy może to być pod wpływem intensywnego nawożenia to zawiązywanie nowych kwiatów w sierpniu, wrześniu?
Jeśli oczy Ci pozwolą to doradż mi. Czytałam kilka dni temu, że uskarżasz się na problemy z oczami. A może już jest dobrze?
Życzę w każdym razie zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Bogdzia 20:06, 09 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
abiko napisał(a)


Amen. Jakiś zły czas na tym forum niestety.
Obejrzałam kolory i powojnika roguchi.. chyba jeszcze raz spróbuję z powojnikami, bo tylko ten mi został ze chciejstw Może jemu się spodoba u mnie


Agnieszko tam gdzie ludzie tam i problemy.Trzeba miec wyrozumiałosc Powojniki potrafia robic problemy , ja kupuję tylko włoskie i wielkokwiatowe późno kwitnace. Samych sukcesów nie odnoszę ale i nie narzekam , nawet jakos rosna i kwitna mimo mojej piaskowej ziemi wyjałowionej przez las wiec myśle ze i Ty odniesiesz sukces czego Ci życzę.U mnie na początku wymarzały wszystkie azalie japońskie, odczekałam kilka lat i jak urosły krzaki pod płotem znów posadziłam i rosna, czasem wytrwałosci trzeba. Ogród uczy pokory i cierpliwosci.Pozdrawiam Cię serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:19, 09 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
basia3012 napisał(a)
Bogdziu, chciałam się Ciebie poradzić czy trzeba jakoś przygotować azalie japońskie do zimy? Czy jakiś nawóz jesienny, może jakiś koktajl nawozowy?
A czy hortensje też jakoś specjalnie przygotowujesz do zimy?

Skorzystałam z Twoich rad odnośnie hortensji i jestem bardzo, bardzo zadowolona z ich kwitnienia i ogólnie wyglądu w tym sezonie. Nigdy wcześniej tak nie kwitły jak w tym roku. Zasilałam je florovitem i chyba raz(?) tym słynnym "koktajlem Bogdzi". Bardzo dziękuję Ci za rady.
Pierwszy raz kupiłam i zastosowałam Pinivit na jałowce i żelazo, o ile pamiętam chyba na hortensje(?).

Bogdziu, czy pojawianie się u hortensji ogrodowej młodych kwiatów w sierpniu, wrześniu oznacza, że zawiązuje ona kwiaty również na tegorocznych pędach, nie tylko na zeszłorocznych? Czy może to być pod wpływem intensywnego nawożenia to zawiązywanie nowych kwiatów w sierpniu, wrześniu?
Jeśli oczy Ci pozwolą to doradż mi. Czytałam kilka dni temu, że uskarżasz się na problemy z oczami. A może już jest dobrze?
Życzę w każdym razie zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie.


Basiu powiem prawde dotąd nie stosowałam nawozów jesiennych, w tym roku pierwszy raz kupiłam i dałam pod róże , pod azalie nie dałam , moje wytrzymują ostatnie zimy ale jesli masz młode krzaki to możesz podsypac suchymi liścmi i przykryc je (te liście ) jedliną zeby nie wyfrunęły spod krzaków. Wazne bardzo jest to jakie azalie kupiłas bo wsród tych japońskich niewiele jest mrozoodornych, czesto przemarzają ale jak sie wiosna przytnie to na ogół odrastaja tyle że juz w tym roku nie zakwitna. Od góry niczym nie przykrywaj a z boku możesz tez jedliną obłozyc, to na wypadek mrozów , nie wiadomo jaka ta zima będzie.
Jesli chodzi o kwiaty hortensji to w tym roku wiele roślin reaguje kwitnieniem na złe warunki tzn na nadmierna suszę wiec kwitnienie o niczym nie swiadczy ale gdyby tak sie powtarzało co rok to możesz myślec że masz taką odmiane kwitnacą na tegorocznych pędach.
Moje oczy lepsze nie bedą , raczej w inna stronę to pójdzie wiec muszę je oszczędzac ale trochę posiedziec na forum mogę , gorzej gdy mam dużo do odpisywania a jeszcze chce wejsc do dziewczyn to potrafia mnie bardzo bolec. Myśle ze odpowiedziałam na Twoje pytania a jeszcze jednego nie napisałam że ten nawóz jesienny możesz bez obaw podsypac pod azalie, na pewno nie zaszkodzi im .Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Gabriela 22:03, 10 paź 2018


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Wpadlam po jesień, bo chciałam zobaczyć ścianę lasu w kolorach, ale zdjęcia znalazłam kwiatowe - oprócz astrów są róże, azalie no i ten niesamowity powojnik roguchi. Bardzo długo kwitnie i w dodatku przepięknie, poszukam go na wiosnę. Pozdrawiam.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
basia3012 10:59, 11 paź 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Bogdziu, bardzo dziękuję Ci za rady.
Moje azalie japońskie to Ledikanense, Purpureum i chyba jeszcze trzecia odmiana jest ale nie pamiętam nazwy. One są u mnie drugi rok więc młode jeszcze ale ta Ledikanense to taka dorodna. Zrobię jak radzisz, okryję gałązkami świerkowymi ale liśćmi to chyba mniej bo tylko tyle co na ogródku znajdę.
Bogdziu zazdroszczę i gratuluję Ci tego sąsiedztwa z wysokimi drzewami, ścianą lasu, kolorami jesieni. Pięknie masz. A ogród Twój to można oglądać i podziwiać i wiosną gdy kwitną rododendrony i latem i jesienią a pewnie i zimą też.
Bardzo lubię taki ogród z wysokimi drzewami, naturą wchodzącą do ogródka. U mnie raczej taki miejski ogródeczek. Ale jak świerki i szmaragdy ( posadzone w tym roku wiosną) urosną to mam nadzieję jeszcze dożyć czasu że coś w górze będzie się działo.
Pozdrawiam Cię Bogdziu bardzo serdecznie. Życzę zdrowia i sokolego wzroku Ja na oczy łykam codziennie Luteinę ale pewnie i Ty bierzesz na swoje jakieś lekarstwa.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Bogdzia 17:08, 11 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Gabriela napisał(a)
Wpadlam po jesień, bo chciałam zobaczyć ścianę lasu w kolorach, ale zdjęcia znalazłam kwiatowe - oprócz astrów są róże, azalie no i ten niesamowity powojnik roguchi. Bardzo długo kwitnie i w dodatku przepięknie, poszukam go na wiosnę. Pozdrawiam.


Las dopiero zaczyna żólknąc , pokażę dzis zdjecia ale na najlepszy widok trzeba jeszcze poczekac.Roguchi nadal kwitnie.Pozdrówka Gabrysiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:15, 11 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
basia3012 napisał(a)
Bogdziu, bardzo dziękuję Ci za rady.
Moje azalie japońskie to Ledikanense, Purpureum i chyba jeszcze trzecia odmiana jest ale nie pamiętam nazwy. One są u mnie drugi rok więc młode jeszcze ale ta Ledikanense to taka dorodna. Zrobię jak radzisz, okryję gałązkami świerkowymi ale liśćmi to chyba mniej bo tylko tyle co na ogródku znajdę.
Bogdziu zazdroszczę i gratuluję Ci tego sąsiedztwa z wysokimi drzewami, ścianą lasu, kolorami jesieni. Pięknie masz. A ogród Twój to można oglądać i podziwiać i wiosną gdy kwitną rododendrony i latem i jesienią a pewnie i zimą też.
Bardzo lubię taki ogród z wysokimi drzewami, naturą wchodzącą do ogródka. U mnie raczej taki miejski ogródeczek. Ale jak świerki i szmaragdy ( posadzone w tym roku wiosną) urosną to mam nadzieję jeszcze dożyć czasu że coś w górze będzie się działo.
Pozdrawiam Cię Bogdziu bardzo serdecznie. Życzę zdrowia i sokolego wzroku Ja na oczy łykam codziennie Luteinę ale pewnie i Ty bierzesz na swoje jakieś lekarstwa.


Basiu mysle ze azalie dadza sobie rade, ostatnio zimy lzejsze. Ledikanense jak podają w internecie mają miec bardzo dużą odpornosc , moim zdaniem aż tak duzej nie mają ale zimę przetrzymują, gdyby podmarzły one lub jakiekolwiek inne to przytnij to co zmarzło i odbiją.
Dzieki za miłe słowa o moim ogrodzie, osiągnęłam taki efekt że mam mało pracy ale denerwuje mnie to ze stale jest jednakowo . W ogrodzie stale bym cos zmieniała a w domu odwrotnie zmian nie lubię.Pozdrówka serdeczne przesyłam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:17, 11 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
A w moim ogrodzie:





____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:19, 11 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527






____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies