Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Mala_Mi 11:48, 08 paź 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Mam nadzieję, że bawiłaś sie dobrze
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 20:26, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Zakrecona napisał(a)
Bogdziu są rzeczy ważne i ważniejsze . Dbaj więc o siebie, bo jesteś potrzebna i pewnie nie tylko nam, bo moc Ogrodowiska wielka. Twój ogród jest piękny, a rodki marzenie.

Pozdrawiam cieplutko!


Magda ujawnij sie skąd jestes dokładniej , może na pw napisz. My się w sezonie dosc czesto spotykamy to bys do nas dołączyła. Znasz juz kogos osobiscie z Ogrodowiska?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:27, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Alicja169 napisał(a)
też tu byłam i serdeczności zostawiam


Dzięki za serdecznosci , nigdy ich nie za wiele.Pozdrówka śle.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:36, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
anka_ napisał(a)
Bożenko bardzo dziękuję za zdjęcia porównawcze azalii. Pytałam o nie, bo mam Melinę i jestem nią zachwycona . Jedną z jej ogromnych zalet jest ten poduchowaty pokrój. I właśnie w tym typie chciałabym dokupić inne odmiany i właśnie Kermesinę mam na oku.
Astry i Roguchi cudowne.

Super sprawa z tymi zapiskami i porównaniem opadów. U nas w 2015 od czasu siewu do żniw nie spadła ani kropla wody. Tereny gospodarcze, gdzie mam żółciutki żwirek pod spodem dostały bardzo mocno w kość. U sąsiadów schły kilkudziesięcioletnie drzewa... Ale mimo wszystko na moim przydomowym terenie nie było problemów z suszą- głębiej glina trzymała wilgoć (zimą miałam ponad dwu metrowe zaspy- ostatnie zima ze śniegiem). W tym roku jest poprostu masakra- tak sucho (mimo przelotnych opadów) nie miałam nigdy. Widać efekt ostatnich bezśnieżnych zim i wysuszających wiatrów.


U mnie w tym roku nie było tak źle z opadami. Wspólczuje bo ja w 2015r myślałam ze w psychiatryku skończę ile mozna w nocy podlewac jak w kranie woda ledwie cieknie.W jeziorku tak ubywało wody że bylismy pewni że folia jest dziurawa, w oczach opadała woda. Oby nigdy więcej takiego roku.Pozdrówka Aniu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:45, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
jolanka napisał(a)
Bożenko, macham cieplutko, bo spod koca na kanapie
Niesamowite to porównanie ilości opadów. Masz jakieś specjalne mierniki czy też spisujesz po każdym deszczu?


Jak jest mały deszcz to zbieram wode z małego daszku takiego 3m kwadratowe i potem ja mierze i dzielę przez 3, a jak deszcz duży to po prostu mam na stałe wystawione wiadro i po deszczu mierzę wysokosc słupa wody, ile jest mm tyle litrów spadło na metr kwadratowy. Nie są to pomiary dokładne ale dla moich potrzeb wystarczajace. Zapisuję kazdy deszczyk.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:48, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
sylwia_slomczewska napisał(a)
Byłam wczoraj, poczytałam tak podejrzewałam, że dlatego mało Cię z nami.....co począć oczka ważniejsze przecież i tak właśnie powinno być. Co po forum jak się nie będzie własnego ogrodu oglądało bo boli....
Żal nam, ale musisz myśleć przede wszystkim o Sobie.
I pamiętaj nikt Cię nie zastąpi, nie ma takiej opcji. Jednak jak ktoś będzie Twojej rady potrzebował to przekopie Twój wątek i znajdzie. On jest naszpikowany doświadczeniem i cudownymi ujęciami Waszego niezwykłego ogrodu
Ściskam mocno i zajrzyj czasem przy lepszym samopoczuciu na chwilkę do siebieA my będziemy wiedzieć, że jest okChoć żal.....


Będe zaglądac ale nie zawsze dam radę zajrzec do siebie i do Was bo ...powód jest znanyPozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:58, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mariposa napisał(a)
Bożenko, Twój ogród przyciągnął mnie na Ogrodowisko, jesteś naszym Mentorem, wiemy, że jesteś z Nami, nawet jeśli nie zostawiasz śladów w wątkach.
Pozdrawiam serdecznie w ten cudny niedzielny poranek


Myslałam ze trzeba by sie w naszej wsi spotkac ale nie wiem co się dzieje , czasu wolnego znaleźc nie moge.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:04, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
anna_t napisał(a)

Proszę o jakieś fotki z tego tajemniczego łódzkiego spotkania


Fotek chyba nikt nie robił a spotkanie było u Mariolki koleżanki Małgosi.Zawsze umawiamy się na spotkaniu na następne a Ciebie nie było, za długo bylas na wyjeździe.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:06, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
sylwia_slomczewska napisał(a)
No i super Ładuj bateryjki, ja tez dziś ładowała będę


Pogoda nie jest zła w końcu można w ogrodzie normalnie pracowac. Dzis sadziłam krokusy.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:07, 08 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mala_Mi napisał(a)
Mam nadzieję, że bawiłaś sie dobrze


Jasne ze fajnie było, wróciłam po 20 do domu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies