Ja bym juz nie czyściła , chyba ze ten którego widziałas jednak przestal się interesowac ta budką ale jeśli nadal do niej zagląda to juz nic nie rób. Na przyszłosc -najlepiej czyścic budki jesienią, zima wymrozi ewentualne insekty które są groźne dla pisklaków a można też wypalarka pojechac w środku.
O własnie to dobry przykład że one same tez potrafia sprzątac choc nie zawsze tak robią i jak budka za wysoko zasmiecona to zmienią ją na inną.Asia ale dzis u nas wieje.....
Zapomnieliśmy jesienią o niej. No wieje okropnie, ja do 14 na dworzu siedziałam. Na szczęście pracowałam w zaciszu to nie było tak źle. Miłej zabawy Bożenko i pozdrów wszystkich
Justynko widziałam Laurę w ,,Rok w ogrodzie, cidna była, piękną pokazał. Od tamtego roku ma ja w sprzedazy ale tylko na miejscu w wysyłkowej nie było. Kupiła juz Jankosia i Robert i ktos jeszcze ale zapomniałam. Moja ślicznie rośnie, byle przymrozki jej nie zniszczyły.
Łączki krokusowe w tym roku gorsze niz zwykle , częśc kwitnie , częśc wogóle nie wykiełkowała a cześc wylazła z ziemi i nie wiem na co czeka bo nie rosną. Zima była lekka wiec mróz ich nie wymroził , za to jesień u mnie była deszczowa i pewnie czesc cebulek zgniła. Na pewno tak sie stało równiez z rannikami , bo mam je w doniczkach i przesadzam w rózne miejsca żeby się rozsiewaly a w tym roku w doniczkach mało co pozostało.To zdjęcia tych samych doniczek z tamtego roku
Przejeżdżałam koło Ciebie ale widziałam tylko psy i huśtawke, może byłas za domem. Ja chciałam podlać rh ale ledwie kilka podlałam i wróciłam żeby się na jutro nie rozchorowac. Pozdrowie wszystkich.