Bogdziu, widzę, że Twoje azalie pięknie kwitną. A jak te pod oknem, przy domu?
Moje bardzo ucierpiały przez te kwietniowo- majowe przymrozki. Szkoda bo zimę przetrwały bardzo dobrze.
Pozdrawiam ciepło.
U nas 9 stopni, zimnica brrr.

przykro mi nie dawaj się

Bogdzia dobre warto zmienić na bardzo dobre ale u Ciebie już jest właśnie te "bardzo dobre"
może po prostu do foto połóż się pod krzaczorkiem i zwyczajnie odpocznij
a w Borach padało całą dobę - nareszcie przestało się kurzyć

Bogdziu, u Ciebie jak w raju, sielsko, anielsko ...

U mnie trochę dziś pada

Z tym nudzeniem nie łódź się Bogdziu
Nie sposób się u Ciebie nudzić, można oglądać i oglądać te piękności

Bogdziu festiwal się u Ciebie w ogrodzie zaczyna... O mamo oszaleję od kolorów i faktur. Pokazuj fot jak najwięcej!

Twoim ogrodem zachwycam się nieustannie.
Pozdrawiam

rajskie widoki. Nic tylko usiąść i patrzeć.

No i najpiękniej pachną teraz bzy






I to tyle , idę podlewac bo od kilku dni czekałam na deszcz który nie spadł, a kwitnące rh potrzebuja wody.M juz podlewa.Miłego dnia.

Ja mogę się tak nudzić nieustannie! I pozostawać w niemym zachwycie!

Nasycę u Ciebie oczy tymi widokami, bo moje azalie już przekwitają, niestety, przymrozek pomógł im w tym skutecznie. I wyżalę się jednocześnie, bo mróz zniszczył mi też obydwa malutkie Percy Wisemann - pomroził wszystkie młode przyrosty Na szczęście ten od Ciebie cały i zdrowy, będę chuchać i dmuchać na niego!