Kasiu ja też lubię pierisy, tylko szkoda, że są tak wrażliwe... cebulki wsadzone?
Irenko ciekawe, czy plan zrealizowany? U mnie nie do końca
Bożenko U nas dzisiaj piękna pogoda, mam nadzieję, że u Ciebie również.
Aniu masz rację, nie trzeba się smucić, a ruch na świeżym powietrzu zawsze dobrze robi i na duszę i na ciało
Bogdziu mam nadzieję, mam nadzieję, że plan wykonany u nas pogoda była piękna.
An-tre a jak Twoje plany, pracowita sobota?
Ewelinko ja pierisów nie okrywam muszą sobie poradzić, czekam na lżejszą zimę może sobie poradzą.
Urszulko ja nie mam karłowych berberysów, ale przyznam ci rację, że są bardzo ładne, może kiedyś...