Witam wszystkich, trochę mnie nie było, ale za to ściany w całym domu wymalowane, a przy okazji wszystkie kąty wysprzątane, okna umyte, firanki wyprane i w takim świeżutkim domku można czekać na Święta
W ogrodzie śnieg, ale słonko ślicznie świeci. Ptaszki się tak się ożywiły że, zrobiły napad na karmnik i inne pojemniki z jedzeniem i ćwierkają wesoło jakby czuły, że wiosna choć spóźniona to jednak jest blisko
Na parapecie siewki kobei mają się chyba dobrze, nie mam żadnego doświadczenia, ale wyglądają zdrowo, zobaczymy czy się zbytnio nie wyciągną, ale mam nadzieję, że dziewczyny zerkną i podpowiedzą co dalej. Z sześciu nasionek wyrosło pięć, więc wynik dobry