Elu!
Kobea ładnie rośnie.
O remontach chcę zapomnieć. Właśnie za nami jest docieplanie poddasza. Strrraszny remont! Jak ekipa fachowców wyszła to musiała wejść ekipa domowa tzn mąż i ja. Przez tydzień walczyliśmy ze śladami remontu.
Teraz dochodzimy do siebie psychicznie. Ale przynajmniej świąteczne porządki mam za sobą

[

Witam wszystkich, trochę mnie nie było, ale za to ściany w całym domu wymalowane, a przy okazji wszystkie kąty wysprzątane, okna umyte, firanki wyprane i w takim świeżutkim domku można czekać na Święta

W ogrodzie śnieg, ale słonko ślicznie świeci. Ptaszki się tak się ożywiły że, zrobiły napad na karmnik i inne pojemniki z jedzeniem i ćwierkają wesoło jakby czuły, że wiosna choć spóźniona to jednak jest blisko

Na parapecie siewki kobei mają się chyba dobrze, nie mam żadnego doświadczenia, ale wyglądają zdrowo, zobaczymy czy się zbytnio nie wyciągną, ale mam nadzieję, że dziewczyny zerkną i podpowiedzą co dalej. Z sześciu nasionek wyrosło pięć, więc wynik dobry

Elu- Ty masz wysprzątane na święta. Mnie to dopiero czeka syzyfowa praca u mnie.

Ja wysiewy zrobię po świętach, będzie więcej ciepła i słońca.

Eliza, jestem pełna podziwu, tak zdrowo twoje roślinki wygladają czekam, jak dalej u mnie będzie, liczę na podobny sukces
pozdrawiam niedzielnie

Witaj ,wreszcie nadgonilam troszke zaleglosci u Ciebie i co widze? Piekna kobea Ja swoja dopiero dzisiaj posialam,mam nadzieje ze cos z tego bedzie bo tez sialam po raz pierwszy Cieplutko i wiosennie pozdrawiam