Bukszpan to raczej do ziemi, może dlatego w wodzie nie chciał się ukorzenić?
Według Mileny bluszcz nie rośnie bardzo szybko, ale to zależy od odmiany, u sąsiada szybko zarósł cały mur i teraz musi ciąć co jakiś czas, bo na ulicę wychodzi
Czyli polecasz Koralika? naczytałam się o nim dobrych opinii i to chyba dobry wybór
zobacz na innym forum opinie Kasencji o Opal Essence, bardzo go polecała
Bardzo ci dziękuję za ten wpis, bo M mnie wręcz zniechęca do warzywnika, myśli, ze będzie go musiał potem uprawiać
I właśnie mieć warzywa pod ręką to super sprawa, ja w zeszłym roku sporo dostawałam od mamy, więc i tak nie było tak źle, ale jak musiałam kupić warzywa w markecie to normalnie czasem aż się zastanawiałam, skąd oni biorą te warzywa??? najczęściej to była strata pieniędzy...
Planów mam bardzo dużo, ale praca niestety poważnie koliduje z nimi, zobaczysz jak wrócisz do pracy, jak strasznie kurczy się doba...
Irenko jak tak na szybko wpadłam na pomysł ucięcia tych gałązek i wsadzenia do wody, wszyscy się w głowę pukali, ze nie ma możliwości, aby to puściło korzenie, a jednak
Zobaczymy co z tych badyli wyjdzie, w zeszłym roku miałam powielkanocny bukszpan w wodzie i nic nie wyszło, wsadziłam potem do ziemi, ale nie sprawdzałam jesienią czy są korzonki.
A bluszcz szybko rośnie? Przemarza zimą? Muszę czymś obsadzić siatkę i się osłonić -może bluszcz by się nadał?
A co do pomidorów- koktajlowe miałam dwie odmiany koralika i coś jeszcze. Koralik cały czas oblepiony był pomidorkami i nie złapała go żadna zaraza. Tamten drugi miał mało owoców i liście coś dorwało, więc w tym roku stawiam zdecydowanie na koralika
Bukszpan to raczej do ziemi, może dlatego w wodzie nie chciał się ukorzenić?
Według Mileny bluszcz nie rośnie bardzo szybko, ale to zależy od odmiany, u sąsiada szybko zarósł cały mur i teraz musi ciąć co jakiś czas, bo na ulicę wychodzi
Czyli polecasz Koralika? naczytałam się o nim dobrych opinii i to chyba dobry wybór
zobacz na innym forum opinie Kasencji o Opal Essence, bardzo go polecała
Bukszpan dwa lata wcześniej wsadziłam do ukorzeniacza i do ziemi i jakieś sadzonki powychodziły, ale specjalną fanką bukszpanu nie jestem i nie zależało mi w zeszłym roku tak bardzo i stały w wodzie. Musze poczytać o bluszczu, bo ostatnio okazało się, że mata na którą się czaiłam została wycofana z produkcji (bardziej kolor o który mi chodziło) i coś muszę zrobić, bo niektórzy goście moich sąsiadów za bardzo mi w ogród zaglądają.
Koralika polecam, nie ma takiej grubej skórki, więc i dla dzieci dobry. Jeszcze nie wiem jakie inne pomidory wybrać, bo M mówił, ze może uda mu się szklarnię w marcu postawić i wtedy większe pole do popisu będzie, ale wolałabym gotowe sadzonki, przy moich metodach rozmnażania na przykład hortensji to bezpieczniejsze wyjście
Kasiu chodowla szczypiorku zawodowa moja mama zawsze tak robi i trzyma na kuchennym parapecie Świeży szczypiorek to jest to! W ogóle własne warzywa to super sprawa - wiem, bo obok domu prócz ogrodu, sadu mam też całą działkę z warzywami, malinami, poziomkami i innymi cudami. Świeże, ekologiczne i zawsze na wyciągnięcie ręki Ale roboty przy tym jest niemało pozdrawiam
I korzonki już są, no super i jak szybciutko, a ja nie wiedziałam że można tak cebule w wodzie trzymać, u mnie jak była to w ziemi zawsze, ale to fajny pomysł, muszę zgapić