Tez wczoraj piekłam ciasta, sernik i marchewkowe. Jakoś zimno do tego nastraja. I przebywanie w domu w komplecie chyba też.
No właśnie człowiek łazi i sam nie wie czego szuka i myśli a może by się coś zjadło właśnie rozczyniłam ciasto na bułeczki drożdżowe bo z szarlotki został ino wąski paseczek