Chcę i to bardzo a pracować lubisz?

Ania jak się kogoś adoptuje to po to by sie nim opiekowac , dbac o niego , gotowac i dogadzac a nie do roboty zagonic. Nie dali by Ci dziecka adpotowac jakbyś go do roboty miała gonic , a Joanka delikatna , chorowita - opieki wymaga i frykasów. Więc jak ?-adoptujesz ją?

Witaj Aniu, u mnie 18 stopni to normalka w domu. Już się przyzwyczaiłam, ale chodzę strasznie opatulona





Chcę i to bardzo a pracować lubisz?

Ania jak się kogoś adoptuje to po to by sie nim opiekowac , dbac o niego , gotowac i dogadzac a nie do roboty zagonic. Nie dali by Ci dziecka adpotowac jakbyś go do roboty miała gonic , a Joanka delikatna , chorowita - opieki wymaga i frykasów. Więc jak ?-adoptujesz ją?

Hahaha! A jak się to ma z Joanki zawodem?

Pozdrowienia zostawiam, u nas odwilż , ale ciepło w sam raz na jarmark też bym złapała Mikołaja z Norwegii za brodę... uwielbiam jarmarki świąteczne.

Zależy jakie lubisz Na pewno wszystkie potrzebne do przygotowania posiłków jak marchew, pietruszka, por, seler, fasolka szparagowa, cebula dymka i szalotka, cebula siedmiolatka, cobyś miał zawsze swój szczypiorek, ale nasienniki też ładnie wyglądają jak zakwitną nasiona pomidorów, sałaty i ogórków kupuję w pomidorlandia.pl a inne w swoim sklepie ogrodniczym rozsady też, ty musiałbyś gdzieś na jakiś rynek w Krakowie się udać gdzie takie sadzonki sprzedają lub sam wysiać ale to za dużo zachodu w ostatniej Mai w ogrodzie jest fajny sposób na warzywnik obejrzyj sobie http://tvnmeteo.tvn24.pl/magazyny/maja-w-ogrodzie,13,1,1,0,0.html szczególnie marchew i pietruszka musi mieć głęboko uprawioną i lekką ziemię nie chodzi mi o kształt mandali ale o ściółkę do warzywnika

No właśnie musisz zastanowić się teraz nad odmianami, ale , że nornice ziemniaki zjadły? dziwne