Byłam dziś na zakupach poprawić sobie humor - niektóre kobitki jeżdżą do super galerii a ja do sklepów ogrodniczych tudzież szkółek i co .... zakupiłam 3 duże hortensje limelight, 1 hortensje "Presioza" i 2 malutkie "Erly Blue" a do tego 2 żurawlki "key lime pie" i jedną ogromną jakąś bordową
I jestem w siódmym niebie ponieważ u nas we Wrocławiu w "zielonym ogrodzie " jest taka promocja że kupująć dwie rośliny z zewnętrnego ogrodu trzecia masz za 1 gr.
Ogolnie ten sklep uchodzi za drogi ale przy tej promocji jest super, bo za trzy limelight (naprawdę ładne z kwiatem zapłaciłam 50 zł)
poniżej zdjęcie takie na szybko bo musialam iść dzieciaczki kąpać i zdąrzylam cyknąć fotke na ganku
I zgodnie z poradą Sebka żurawki wsadzę na zimę do gleby, a wiosna podzielę ( ta bordowa to ma ze cztery sadzoneczki, te zieloniutkie rownież ) a hortensje jutro wsadzam razem z cebulkami tulipanów, jaskrów i czosnków (w tym roku wszystko białe i tylko gdzieniegdzie pojawią się pomarańczowe sztuki)