Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nigdy nie mów nigdy

Pokaż wątki Pokaż posty

Nigdy nie mów nigdy

GabiK 11:48, 10 sie 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Kindziu, nowa jesteś to jeszcze nie wiesz, że po weekendzie się nie da nadrobić. Nie mówiąc już po urlopie.
Miłego weekendu.
Spojrzę na listę jeżówek i wydedukuję, które to mogą być. akurat tych co Ci się podobają nie jestem pewna. Zresztą widzisz, że bardzo do siebie podobne. Ale zrobię Ci krótką listę.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
beta 12:19, 10 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Cześć Kindzia

moja mama też ma tą rogownice (powiem szczerze, że nawet nie wiedziałm że tak jej na imię)

i jest to bardzo wdzięczna roślinka

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Kindzia 12:33, 10 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
nl_kinia napisał(a)
kochana, ja dopiero po 12 latach od zrobienia prawka odważyłam się jeździć (choć spokojnie mogłam ze 4 lata wcześniej) - najpierw pod okiem męża, potem powolutku sama (a ile to emocji było! zwłaszcza kiedy trzeba wyprzedzić zaprzęg konny, czy ciągnik) ale udało się i już mi w miarę dobrze idzie - ważne, to się w sobie zawziąć

a mieszkać to i my nie mieszkamy, bo jeszcze nie mamy gdzie... o...

Ale ja jeździłam zaraz po zrobieniu! Potem mi przeszło Teraz, od czasu do czasu, najdzie rodzinkę i mnie molestują. Ale ja się bronię, na razie skutecznie
Myślałam, że jakoś da się mieszkać. Daleko tam macie z domu?
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 12:34, 10 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
GabiK napisał(a)
Kindziu, nowa jesteś to jeszcze nie wiesz, że po weekendzie się nie da nadrobić. Nie mówiąc już po urlopie.
Miłego weekendu.
Spojrzę na listę jeżówek i wydedukuję, które to mogą być. akurat tych co Ci się podobają nie jestem pewna. Zresztą widzisz, że bardzo do siebie podobne. Ale zrobię Ci krótką listę.

Będę się bardzo starała!!!
Czekam grzecznie i cierpliwie
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 12:35, 10 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
beta napisał(a)
Cześć Kindzia

moja mama też ma tą rogownice (powiem szczerze, że nawet nie wiedziałm że tak jej na imię)

i jest to bardzo wdzięczna roślinka


Mam nadzieję, że u mnie się zadomowi
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
beta 12:57, 10 sie 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
a byłaś u Milenki?

ona też ma śliczną różankę i róże rozmnaża
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1569-zielonastrefa?page=42

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Kindzia 13:54, 10 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Teraz Beciu nie mam czasu, wpadłam tylko na chwilkę. Ale dziękuję za linka, na pewno zajrzę
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:56, 10 sie 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
JulkAd napisał(a)
Kasiu pozwoliłam sobie wgrać u Ciebie moją rogownicę, która rośnie przy podjeździe do garażu (wiosną była mała kępka)





ta roślinka jest płożąca i widzę, że rośnie ładniej jak ma ziemię pod sobą, jak zaczyna zwisać (tak jak u mnie na podjazd) zaczyna od spodu robić się brązowa, więc u Ciebie będzie miała idealnie.

Kasiu moja propozycja jest taka. Ja spróbuję ją rozdzielic do małych doniczek juz teraz, jak się ukorzeni (mam nadzieję, że tak będzie) to we wrześniu albo Ci wyślę, albo może dojadę do Kapiasów (no ale tego nie obiecuję).

Julcia gdybyś nie mogła przyjechać do Goczałkowic, a udałoby się i wysyłałabyś, to oczywiście prześlę Ci przelew na koszty.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
nl_kinia 14:11, 10 sie 2012


Dołączył: 04 cze 2012
Posty: 310
Kindzia napisał(a)
Myślałam, że jakoś da się mieszkać. Daleko tam macie z domu?

gospodarstwo mamy w połowie drogi do pracy ... dom +10km gospodarstwo +10km praca, więc generalnie mamy 10km - skąd by nie patrzeć
i jak na razie tylko na tym odcinku wszystkie trasy mam wytrenowane i jeżdżę hehe ale od czegoś przecież trzeba zacząć
____________________
Kingi ogrodowe początki
monteverde 14:15, 10 sie 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Cześć Kindzia bardzo miło czytało się Twój wątek, będę zaglądać pozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies