oj powiem Wam, że mając w pamięci podglądane u Was od dłuższego czasu ogrody, trudno było mi pokazać tą łąkę widzę teraz, że zupełnie niepotrzebnie, bo i ja tutejszą atmosferę mogłam poczuć na własnej skórze ... dziękuję :*

JulkAD

no tak czasem myślę, że najgorsze już za nami... no chyba że nieświadoma jestem jeszcze ogromu tego co przede mną i oczywiście będę planować, z nadzieją że pomożecie mi głupie plany weryfikować

Bogda

wyrzucę??? ja??? nie śmiałabym!!!! witam z całego serca w jakże skromnych jeszcze moich progach


KasiaWB
narysuję działkę.... nawet już ją pomierzyłam trochę, ale potem zaczęło lać i skończyło się mierzenie
mniej więcej wiem jakbym chciała, konkretów co do roślin brak, w sumie po lekturze ogrodowiska mam kilka preferencji, ale jeszcze bez szczegółów

AgnieszkaBK
dziękuję za odwiedziny i cieszę się że w sumie to prawie sąsiadki jesteśmy

anna_studio
Aniu dziękuję za wizytę i przemiłe słowa, jak je czytałam też sie wzruszyłam słowami Twojego syna
a co do tej ziemi wiesz mój wujek ostatnio do mnie mówi "oj widzę że coś ci ta ziemia mocno pachnie, chyba się starzejesz"

monteverde
.... czytając Twój post jakbym się w przeszłość przenosiła.... masz rację na początku jest sie za głupim jeszcze żeby wiedzieć, jaki to skarb...
... a historia z Waszą pomocą mam nadzieję, że skończy sie dobrze...

grapaka
mam tylko nadzieję, że to takie dobre łezki były...
dziękuję za wizytę

Witaj Romka na Ogrodowisku! Ja też jestem tu stosunkowo od niedawna. Żałuję, że nie założyłam wątku wcześniej, tylko podglądałam z ukrycia piękne ogrody.
Twój piękny i szczery wpis na początku, zachęcił mnie do przeczytania wszystkiego do końca. Tak to jest w życiu, potrafi nas zaskoczyć. Każdy z nas odkrył w pewnym momencie ogrodniczą pasję, mimo iż czasem sami siebie o to nie podejrzewaliśmy.
Na pewno z pomocą życzliwych tu osób, oswoisz swoją działkę i stworzysz wspaniały ogród. Będę zaglądać, czekając z niecierpliwością na metamorfozę. Pozdrawiam serdecznie.

Witam serdecznie krajankę.
Twoja historia trochę przypomniała mi moje losy. Co prawda jestem wieśniaczką z urodzenia ale ZAWSZE wydawało mi się, że w mieście będzie czyściej, weselej, ciekawiej.
Przyszły studia i co??
Okazało się z całą brutalnością to jakie miasto potrafi być okrutne. Czułam się samotna, jak ptak zamknięty w klatce. Okna nie było po co otwierać bo śmierdziało, woda z krany była ohydna. I ta potworna anonimowość!! Na wsi są sami znajomi, jadę 7 km przed sąsiednie wsie i każdemu mówię dzień dobry, Wszyscy się znają, wszyscy się uśmiechają A walory natury są absolutnie nie do dyskusji!!
Trochę się rozpisałam, ale nudel ze mnie ;/
A chciałam tylko napisać WITAJ!!!!

Fajnie, że jesteś, będę kibicować.
pozdrawiam
Magdalena

Witaj Romko, zajrzałam z rewizytą, piękna opowieść na wstępie... U mnie było inaczej , mieszkałam zawsze w bloku, nie było wcale źle, nie znałam nic innego, ale przeczuwałam jakoś, że powinnam mieć dom i ogród...udało się 9 lat temu i od tamtej pory moje uzależnienie od ogrodu rośnie...już nie umiałabym w bloku
Będę kibicować Twojemu ogrodowi, niech rośnie
W prezencie na powitanie kukliki i orliki (tegoroczne Chelsea, mój ulubiony ogród)

Enya73
... eh to życie non stop zaskakuje... fajnie że akurat w przypadku ogrodu to takie miłe zaskoczenie
dziekuję za wizytę

Madzioskoczek
witaj fajnie że "sąsiadka" napisz dokładnie skąd lubię takie gaduły dziękuję za fajne powitanie

Kuklik
cóż za piękne kwiaty dostałam, jeszcze nie wiem które są które ale obiecuję poprawię się
... wiesz na szczęście już chyba nigdy w bloku nie będziemy musiały!!!

korzystając z chwili bez deszczu polatałam trochę z metrówką i narysowałam jak wygląda działka... oczywiście że matematyczny i techniczny matołek jestem to rysunek wątpliwej jakości o skalowaniu nie mówiąc ale ogólny pogląd już jest

najpierw całość działki na mapie


teraz moja radosna twórczość działka ma 14 arów prawie, jej część będzie "gospodarcza", a część taka "wypoczynkowa" powiedzmy i tą częścią mam właśnie zamiar się zająć

Zdolna jesteś z tym rysunkiem

Wpadłam z rewizytą i ....... już wiem, że pozostanę tu na dłużej

JulkAd napisał(a)

Zdolna jesteś z tym rysunkiem

nie śmiej się!!! bo ja właśnie wstawiam wodę ha herbatkę i idę rysować dalej, tym razem rabatki, to dopiero będzie dzieło

Joanka napisał(a)

Wpadłam z rewizytą i ....... już wiem, że pozostanę tu na dłużej

niezmiernie mi miło.... tylko ostrzegam wizyty u mnie mogą być ćwiczeniami w cierpliwości