Dzisiaj pada deszcz. Nareszcie!!! Chociaż to raczej mżawka jest, a nie porządny deszcz. Za to roslinki fajnie się prezentują, szczególnie rozplenice i przywrotniki:
A tu kilka z moich host - zupelnie nie wiem jaka to odmiana, ale ładnie rosną - to ich pierwszy sezon.
A teraz przedstawię efekt mojej trzydniowej pracy. W rolach głównych: szpadel, taczka i ja

- sukces - teren odgruzowany a serby posadzone w literę L przy murze. Świerki nie są tak wypasione jak u Danusi, ale myślę, że w przyszłym roku podrosną trochę. Chciałam kupić większe, ale za sztukę 160-250 cm wysokości krzyczeli 200 zeta. Więc kupiłam w innej szkólce niższe, ale dużo tańsze.
Przed pracą:
Taadaam oto efekt końcowy - jestem z siebie dumna.
Serby są PRZEPIĘKNE - igły mnie zauroczyły. Żadne ze zdjęć nie jest w stanie oddać ich urody, tego jak się mienią. Wyglądają bardzo szlachetnie. Polecem
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"