Aniu, już lecę z przepisem... będę mieć na sumieniu grzech rozpijania... a niech tam...
Niesamowici to mało powiedziane

Nadzwyczajnie niesamowici są Gusiarze, Agnieszko propozycja jak najbardziej aktualna, mój eM jest tak zachwycony Kacperkiem, że chciałby zobaczyć go na żywo, sobota, Białka 25 stycznia, jesteśmy gotowi do wyjazdu, jak tylko chcecie możecie się przyłączyć i będziemy się ślizgać znowu

A mogiem nieśmiało o tę cytrynówkę na pw prosić przepisik

gusiarz napisał(a)

A ta trawka to miskant gracilimus. Rośnie jak wariat.

A co mu dajesz jeść, że tak szaleje?

Buuuu, Agatko... najbliższe dwie soboty odpadają ale mam nadzieję, że uda się później... Wprawdzie ferie się zaczną i może być tłoczno...

Beatko - wiosną garść azofoski. Tylko tyle i aż tyle. Z tego co wiem trawy nie lubią zbyt dużo nawozu, mogą przez to słabo zimować. Miskanty lubią natomiast wodę - no nie z przesadą, ale gdy są odpowiednio nawadniane pięknie kwitną... u mnie jest z tym problem

Piękne te miskanty, u nie kiepsko rosną. Muszę im w takim razie na wiosnę coś sypnąć.
Kwitnąć kwitły, ale wielkością nie zaskoczyły.

Macham Filmy teamu obejrzałam Cytrynówkę odnotowałam, szukam przepisu Gracimilusy masz imponujące! Ja już sama nie wiem co posadziłam jesienią.. jakieś trawy, ale jakie... się okaże

Beatko - odpowiedziałam u Ciebie

Ewciu - wiosna szybko przyjdzie w tym roku... i znów będę podziwiać twój biały ogród

Ale się dzieje u Ciebie dzieciaki rezolutne i zdolne, aż miło co do wiosny, to cały czas mam nadzieję na jej szybkie przyjście, choć u nas dziś śnieg...

Myślę Dominiko, że wiosna przyjdzie w terminie... zimy nie ma i raczej nie będzie, jest dużo cieplej niż w ubiegłym roku... już się cieszę na grzebanie w ogródku