Odetnij ten odstający i podetnij jedno piętro, Ile igieł w pęczku ma sosna? Jeśli dwa to może być sosna czarna, tylko jakieś krótki igły ma. Rosnie duża, wielka bym powiedziała, ja nie przepadam za sosnami z racji gubienia igieł.
Danusiu, ma dwie igiełki, właśnie sprawdziłam.
Wiem Danusiu, że nie przepadasz
Mi się podobają, ale w ogrodach bardziej "wiejskich", no ale to jest pierwsze drzewko, które kupił mój Mąż na ochotnika
Czy Ty wiesz, że nie wiem o jakiej pergoli w ZC piszesz??! Muszę pojechać obejrzeć...
Gabi takie pergole jak mi się podobają od razu z gotowymi kanapami 40 tys
U stolarza taniej wyjdzie... Ale w tym roku się zgapiłam a mi potem pół ogrodu zdemolują... Więc postanowiałm , że za rok pergolę zrobię..... Tylko się nie mogę zdecydować.... Na froncie, czy z boku... Więc się nie spieszę. W tym roku testuję kanapy na zachodnim tarasie jeśli się spisza to będzie na zachodnim pergola
Witaj Gabrysiu, ten mały pęd, odrost, możesz bezkarnie wyciąć przy samym korzeniu, nic mu nie będzie.
Przy sosnach i innych iglastych, wycinając gałązki gałęzie: wycinamy jak najbliżej pnia, a to dlatego że taka rana sama się zabliźni, zarośnie, i nie pozostanie ślad po wycince. A jak pozostanie kawałek patyczka jak u ciebie to nie dość że będzie on biały ale widoczny co nie jest estetyczne. Robi się też tak, że wydłubuje się na około przycięcia korę, aby łatwiej się zarastało.
Możesz powyłamywać wszystkie pędy, co spowoduje zagęszczenie a w następnym roku pousuwać niektóre, aby prześwietlić to drzewko,
możesz je prowadzić do dowolnej wysokości, potem ograniczyć wzrost,
i na koniec jeśli przeszkadza innym roślinom, podciąć od dołu podnosząc tym samym koronę do góry,
pozdrawiam serdecznie.
Gabi - ja bym ciachnęła, bo jak od korzenia idzie - to jeszcze jedna Ci urośnie . Wg mnie cyknij pana Pieńka Niechcianego - i po problemie I niczym nie smaruj ranki, bo iglaczki same się bronią przed paskudztwem - mają żywicę. Buziam za podium