fajnie, że udało się wygrać tą bitwę zdjęcia jak zwykle zachwycają

Dalej alejka z boku domu:

Umbrelki, kule i prawie dywanik z pachysandry:

Taras pomalowany i wysprzątany:

Mój "zielnik":

to niewiarygodne, że ten ogród powstał w ubiegłym roku

Rabata z obwódką wrzosową, z przetacznikami, szałwiami i floksami:

Rabata kulkowa (kiedy ja wszystkie bukszpany przytnę…?)



Róże + przetacznik + lawenda (i orliki z tyłu)

Zupełnie nie mam koncepcji na rabatę cienistą, dokupiłam serduszkę i tawułki (zmieszane z pluskiwcą).



Między anabelką i grabami zasadziłam paprocie:

Na żwirowisku.

Przycięty grabowy żywopłocik:




i leżaczek ukryty: