Margaretko, Zetko, dziękuję za kciuki
Anuś - właśnie kupiłam Previcur.
Potem jeszcze Topsinem prysnę.
Moje cisy stały jednak w wodzie tak od kwietnia i dlatego żółkły.
Teraz będę ratować przed zgnilizną i grzybem.
Irenko, u Ciebie powódź, to już totalnie ogród po przejściach…
Mam nadzieję, że tak jak piszecie cisy okażą się mocne.
Jak tak się stanie, to już w ogóle będą moje ukochane roślinki!