ławeczka śliczna, lisek też - mam nadzieje ze jednak psy zostana w domach i jakoś humanitarnie to załatwicie
róża rzeczywiście wygkląda na przemarznieta od korzeni.
Ławeczka bossska a przez fakt że to niespodzianka od męża to w dwójnasób cudownie. Ja podobnie jak.Marta zgłębiałam temat lawek na mój żwirkowy placyk i chętnie zapoznam się z ofertą tej firmy gdzie kupował twój mąż. Poproszę na PW namiary na te firmę
Co do lisa to u mnie przed domem - wśród bloków i segmentów choć na obrzeżach miasta i niedaleko lasku - lis to stały bywalec. Przychodzi nocą, wygrzewa się na moich kamieniach w macierzance w przedogródku lub wskakuje na wyżerkę do kontenerów na śmieci które stoją nieopodal. Ostatnio zaczął pojawiać się w parze - to chyba on i ona, ale do nas podchodzi tylko nocą nigdy za dnia. Mam dobermana więc do ogrodu raczej lis nie wejdzie ale po przedogrodku buszuje.Na razie nic z tym nie robię bo ucieka spłoszony i nawet foto jest mu ciezko zrobic.....
To młody lis i odłączony już od stada. Trzeba go odłowić. Strzelać nabojami usypiającymi nikt nie będzie, można podać mu tabletki w jedzeniu - tylko ktoś go będzie musiał wywieźć. Na pewno trzeba zlikwidować mu norę. Można próbować z siatką. Ale to wymaga sprytu. Przechytrzyć liska chytruska.
Ławeczka śliczna, lisek pewnie zabłądził, bądź chory i wtedy trzeba uważać. Lepiej zadzwonić do Sanepidu, powinni mieć namiary, kto liskiem powinien się zająć. Gdyby nie środek miasta, proponowałabym najbliższe nadleśnictwo.
Poprzednia ławeczka też bardzo gustowna - bardzo łady kolor miała.
Malowaliście ją sami czy była już tak kupiona.
Czeka mnie reanimowanie moje i mam ciągły problem z doborem rodzaju farby.
Co kupię to pudło.
Gabisiu ja tez przyszłam sie pozachwycacależ ten mąż cie kofaaaaśuperaśna ławeczka!!a Co do róży to w zeszłym roku moja tak wygladała i niemiała lisci tylko kwiaty wypósciła pózno bardzo wiec niewiem moze tez była przemarznieta?A lisek słodki ale tez bym sie bałaja mieszkam koło lasu i pełno tu sarenek,lisów,dzików i żmijwiec zawsze przeczulam dzieci ze jak by co to w nogi!bo jednak to zwierze dzikieMacham dzis słonecznie