
Witam
Czy ktoś może powiedzieć mi co się dzieje z moimi tuiami? czy to grzyb jakiś czy coś innego? i jak mam je ratować
są to kilkunastoletnie tuje, dwa lata temu zostały trochę pokiereszowane usuwaniem ogrodzenia wzdłuż którego rosły, w zeszłym roku przycięte, na przełomie kwietnia i maja br podsypałam je nawozem długodziałającym ( 100dni)
i były piękne- gęste , zieloniutkie i nagłe zaczęły brązowieć i zasychać im igły-zauważyłam to wczoraj, a jeszcze w weekend odwiedziła mnie mama i podziwiała jakie są ładne- nie zauważyłam wtedy żadnego brązowienia-
te na zdjęciu są najbardziej dotknięte- ale i na innych też widać ,ze końcówki igieł zamierają ( nie na wszystkich- te najbarzdziej uszkodzone rosną obok siebie i ten proces jest bardziej nasilony z jednej strony drzewka, druga strona szpaleru jest zdrowa)
Bardzo proszę o pomoc, bo jestem początkującą ogrodniczką i n ie wiem co to może być