pokażesz jeszcze zdjęcia z części z jabłoniami?


Namawiam Cię na kilka krzewów borówek amerykańskich. Jest z nimi pracy przy sadzeniu, bo musisz pod nie wymienić trochę ziemi- tak z worek pod każdą. Ale potem odwdzięczą Ci się- dobrze owocują, nie chorują, a nawozić je możesz sypiąc pod nie darń z koszenia trawnika.

Magnolia sama nie wiem jak Ci się odwdzięczę za okazaną pomoc. Wszystkie twoje rady notuję w zeszycie, wieczorami buszuję po stronach. Do złotokapu nie jestem przywiązana , Ty się lepiej na tym znasz. Zobaczyłam jak kwitł, nie zastanawiając się jak wygląda po przekwitnięciu.
Narazie na ogrodzie nic nie robię. Wykorzystuję pogodę na pomalowanie domku. Jest on dla mnie tak samo ważny jak ogród. A swoją drogą to chciałabym, żeby była już wiosna , żebym mogła sadzić, żurawki i te wszystkie piękne trawy

W końcu udało mi się kupić farbę w takim kolorze jakim chciałam Palisamder. Może na zdjęciach nie wygląda to zbyt efektownie ale, ten kolor bardzo mi się podoba. Więc od wczoraj walczę z pędzlami


I jeszcze jedno zdjęcie

I tu pytanie do fachowców. Czy w miejscu słoneczników mogłabym posadzić wisterie?

Magnolia wcześniejsi właściciele mieli krzaki borówki. Jak tylko kupiłam od nich działkę, przesadziłam za jabłonie a przed płotem. Szczerze nie pomyślałam o tym, żeby zmienić im aż tak dużo ziemi. Zanim załączę zdjęcia które mam muszę się wytłumaczyć. Podglądam ogrody, spodobały mi się lustra. No nie mogę sobie pozwolić na takie wielkie, a koniecznie chciałam zasłonić kompostownik. Wiem, wiem wygląda to nieciekawie. Może kiedyś.




A wracając do domku. Wcześniej były tam takie okna


Okna kupiłam po 20 zł. Bardzo mi zależało, żeby jedno wychodziło na taras. Stanęłam wprost na głowie i wychodzi na taras

Boazerię też kładziemy sami, więc jeśli oglądają to fachowcy, to proszę o wyrozumiałość.

Mówię wam jeszcze trochę i będzie tam pięknie. I tego będę się trzymała. A na koniec róża z ogrodu.

Graszko jestem pod wielkim wrażeniem ! Domek cudny, na zewnątrz i w środku! Zapowiada się prawdziwy raj - jabłonie w roli głównej Pozdrawiam gorąco, będę kibicować i często wpadać do Ciebie)

Witam i ja! Piękny domeczek i ... Bardzo fajna historia jego nabycia , koniecznie muszę odwiedzić Twój blog. Serdecznie pozdrawiam z dość bliska m

Hej ! Wysłałam Ci wiadomość prywatna

To była fajna niedziela. Na działkę wybraliśmy się z synem wstępując na chwilę do sklepu p. Justyny, tak tylko nacieszyć oczy. Zapewne wszystkie mamy kochane dzieci, ale dzisiaj muszę pochwalić syna. Kupił mi piękny okaz Rhododendrona o pięknej nazwie Roseum Elegans. Biegałam z nim po działce nie wiedząc gdzie posadzić to cudo. Z Waszych wpisów pamiętałam, że lubią cień. Postanowiłam więc, że może pod jabłonką. Dokupiłam worek odpowiednie ziemi i posadziłam



Proszę nie patrzeć na ten ugór, kiedyś zapewne uda mi się coś z tym zrobić.


Drugą roślinkę kupiłam sama a jest nią wiciokrzew. Jeszcze jej nie posadziłam, bo właściwie nie wiedziałam gdzie. Były jedynie przymiarki.


Parę godzin minęło biegusiem, udało nam się jedynie popalić śmieci i już trzeba było wracać do domu

Alez dorodny ten Rh ! Ciekawe jaki kolor kwiatów? A wiciokrzew jaki kupiłaś? Ja mam u siebie 3 jeden nazywa sie zimnozielony i będzie u mnie zimował 1 rok ale od wiosny urósł większy niż te 2 pozostałe ktore mam juz 2 lata lubię wiciokrzewy! Chociaż najbardziej chciałabym żeby mi sie przyjęła glicynia ale na razie nie mam szczéścia trzeci roku u mnie ledwo dycha Glicynie są piekne!
Pozdrawiam m
Ale będzie pieknie wiosna jak Ci jablonka zakwitnie!!!

Jednym słowem niedziela była udana szczęściara z Ciebie, ja dzisiaj zamiatałam cały dzień steropian z tarasu, było bardzo mglisto i wilgotno więc nie fruwały kulki po ogrodzie tylko kleiły się do mokrego, nie wspominając, że na trawie jest tego od wczoraj pełno masakra. Przyjechała moja starsza córcia z mężem na kawkę, a ja co chwila na pieterko , do ręki wiecheć uciętego olbrzymiego miskanta i z okna dźgałam w belki pod dachem udając stracha na wróble

Monika, na etykiecie kwiaty RH były koloru różowego. A wiciokrzew - pani w sklepie powiedziała, że będzie żółty. Nie było żadnej etykiety dlatego nie wiem jak się nazywa
Zastanawiam się nad Glicynią, też bardzo mi się podoba. Wyczytałam gdzieś, że prawidłowo powinno ją się przycinać

Wiunia - miskanty też mi sie marzą w ogrodzie Oj dużo rzeczy mi się marzy, czasami brakuje mi cierpliwości, chciałabym od razu.

ale zmieniasz ten domek, dodajesz mu blasku.
Ślicznie
Pomysł z lustrem w tamtym miejscu można rozwinąć, jest dobry.
Rh. Roseum Elegans to bardzo dobra odmiana, bardzo dobrze zimuje. Związek szkółkarzy fajnie opisuje go jako odmianę o 'krzepkim wyglądzie'.
Wiciokrzew- cudnie pachnie, jest śliczny, niestety lubią go mszyce. Wiosną machnij go Promanalem jak będziesz pryskać w ogrodzie.

Czy sadzić wisterię?- pod warunkiem że będziesz ją ciąć, inaczej będzie łazić po dachu domku i bardzo go dociąży- taka 10-15 letnia to już waży nawet ze 100 kilko jak się rozbucha.A do tego pójdzie wysoko a na dole , przy barierce będzie tylko jej zdrewniały pień widać.