Ja mam podobnie Irenko A jeszcze gorzej jak w nocy wpadnie mi jakiś pomysł do głowy i stwierdzam, że ok., rano się budzę i pustka Ile czasu i energii stracę aby sobie przypomnieć...
Witaj,
chciałam nadrobic zaległości z czasu urlopu ale tylko "pismem obrazkowym" przeleciałamprzez twój watek. Alz ty cudne masz zakątki u siebie, te duze drzewa robia ten nastrój chyba....i fajne kompozycje roślin.
Wnusia urocza - podobna do babci. Moja wnusia przyjeżdza do mnie jutro na 4 dni, nie widziałam jej od miesiąca, juz sie nie moge doczekac. Skonczyła 2 lata i jest teraz w takiej fazie ze rozkręca sie z gadaniem wiec przez telefon gadamy sobie ale co na zywo to na zywo... eh ... tsknie za nia .. a ona we Wrocławiu ... to ponad 200 km wiec widzim sie raz w miesiącu....
Irenko pozdrowienia z rana zostawiam bo nadrobić czytanko u Ciebie nie jestem w stanie - pędzisz jak szalona
Ogrodowe zmiany piękne a zakątek z rozplenicami bardzo fajny
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"