Tak to wygląda, ale to będzie czysta rozkosz, bo w perspektywie powstanie coś pięknego
Jutro jadę zamówić 60 cisów dla nas, przy okazji dla 2 jeszcze osób, więc będę twardo negocjować cenę, bo w sumie ilość 85 sztuk, to niezły zakup
...w innym miejscu, tam gdzie mieszkam będę brała cisy stożki i kule, takie 10-letnie, a reszta rośnie u mnie
dzięki, że wpadłeś, jak wyrysuję połączenia roślin, czekam na rady
W wyobraźni widzę to, ale wiem, jak dochodzi praktyczne wykonanie, zbaczam z kursu, tym razem nie chcę, więc zwrócę się o profesjonalną pomoc do Danusi
Kasia, przecież wiesz, że nie sama ja, przecież nieustannie z nami w ogrodach pracują nasi mężowie, a cały czas są w cieniu, chyba trzeba założyć specjalny watek...,,Mężowskie zmagania w ogrodzie", aby tez mogli się wypowiadać i odnośnie swoich ogrodów i solidarności z innymi facetami...bo oni u nas na forum w mniejszości, a w końcu dążymy do parytetu
...u mnie mimo tych planów, nadal mnóstwo wolnego miejsca będzie na wszelkie piłki, granie i zabawy
mam to szczęście
Ech.......... trawnik, rabaty........... ech............ tyle wolnego czasu potrzebnego, aby zrobić z nimi porządek. Czasu, kasy. Wszystko co Ania napisała to prawda i Ty Irenko też. Ech...
Martuś, no bo to jest prawda, nie żyjemy w oderwaniu od rzeczywistości i życia, jak córa, syn, czy ktokolwiek z rodziny chce z tobą pobyć, pogadać, to nie powiesz nie, bo zmieniam rabaty, bo twój dom, tam gdzie serce twoje
nie frustruj się, ja też nie będę, za to konsekwentnie po kawałku będę zmieniać, ale nade wszystko dokańczać inne rozpoczęte rzeczy