Ewa, jeśli komuś nie przeszkadzają liście, to sam tulipan jest sliczny, ale mnie z roku na rok one coraz bardziej drażnią, więc będą różne odmiany żonkili, jest tyle pięknych, nie trzeba się bawić w wykopywanie, że ułatwię sobie gdyby na tej rabacie jeszcze byłyby fioletowe hiacynty, juz byłoby idealnie
a tu kolejny wilczomlecz, od Dzidki
i kolejny od Alinki
te rośliny bardzo lubię
a tu tulipany, które lubię, ich liście długo zdobią i nie sa aż takie wysokie
Ireno, podtrzymuje tezę o jego przerzedzonym wzroście od dołu. Cecha ujawnia się zwłaszcza w starszym wieku. Uwierz. Wrzucę zdjęcia, tylko mus poszukać albo zrobić nowe.
Poszukaj, ja mam go tutaj i w donicach i z tyłu domku 3 sztuki, reszta to inne odmiany złote, póki co jestem zadowolonabędę patrzeć, zawsze można wymienić albo poprowadzić na nóżce
Już myślałam,że to niezapominajki zakwitły,ale doczytałam,że brunera. Chociaż moja brunera,tak jak i niezapominajki dopiero z ziemi wylazły.
Bardzo kwitnąco już u ciebie. Moje pachnące narcyze sa jakieś późniejsze.
W tamtym sezonie zakwitły jako ostatnie.
Irenko, zaglądam bo u Ciebie cudowna wiosna a u nas ledwo jej początki widać zaskoczona jestem tylko Twoimi słowami że u Ciebie coś wypada, przecież masz tak bardzo dobrą i żyzną ziemię
Twoje fotki lubię. Zawsze oddają Twój nastrój. Życzę Ci takiej wiosny, takiego lata i takich ogrodowych sezonów jak początek obecnego.
Moje wyniki - zrobione dzięki Tobie
I chciałam napisać, że rozbawił mnie widok rabatki z żonkilowymi żołnierzykami spacerującymi wśród... jeżyków
PS Twój "Biały Dom" z taką łobuzicą na pokładzie? Białe dywany z niesforną psiną? Uuuuuu.... współczuję.